Prezes adwokatury. Tusk toleruje podsłuchy
Wywiad Ewy Usowicz z Andrzejem Zwarą , nowym prezesem Naczelenj rady Adwokackiej pod tytułem„Nie budujmy prawniczej mafii”
Co konkretnie chce pan zrobić?
Przede wszystkim dopilnować odpowiednich inicjatyw legislacyjnych. W 2007 r. premier Tusk zapowiadał, że powstanie ustawa, która precyzyjnie wskaże, w jakim zakresie władza publiczna może podsłuchiwać obywateli. Takie uprawnienia ma teraz aż 11 służb. I po tych szumnych zapowiedziach zapadła cisza. Podobno są jakieś projekty komisyjne, które leżą w sejmowych „zamrażarkach”. Na tę sprawę zwróciła niedawno uwagę Komisja Praw Człowieka NRA, zresztą kierowana przez mojego wyborczego rywala Piotra Sendeckiego. To kolejny przykład, że w kwestii obrony praw obywatelskich adwokatura jest jednomyślna.
Inna sprawa – prokurator stawia zarzuty danej osobie, a potem nie udostępnia jej akt, kierując się dobrem śledztwa. To kuriozalne i wymaga zmiany procedury karnej. Obywatel nie ma równych szans w starciu z państwem i z tego powodu mam ogromne zastrzeżenia do klasy politycznej.
Przecież sam pan wchodzi w skład tej klasy, a dokładnie w skład Platformy Obywatelskiej. Po co panu członkostwo w partii?
Od lat 80. zawsze byłem w coś zaangażowany, tak jak wiele osób na Wybrzeżu.
Złośliwi mówią, że jest pan w PO, bo w Sopocie rządzi PO.
Byłem sympatykiem i wychowankiem Ruchu Młodej Polski, działałem w Koalicji Republikańskiej. Teraz staram się działać społecznie w PO, od wielu lat działam też w samorządzie adwokackim.
Nie widzi pan żadnego konfliktu w łączeniu funkcji prezesa NRA i członka PO?
Nie. Jako prezes nie reprezentuję żadnej opcji politycznej, lecz jedynie interesy adwokatury.
A co pan zrobi, jeśli stanowisko samorządu w sprawie np. zmian w prawie o adwokaturze, nad którymi pracuje Sejm, będzie inne niż pana partii?
Nie będzie to dla mnie żaden problem, bo w sprawach dotyczących adwokatury mam zakodowane myślenie niepartyjne.
Jest pan podobno zwolennikiem szerokiego dostępu do zawodu adwokata?
Tak, co nie oznacza, że każdemu chętnemu należy nadać taki tytuł. Trzeba przyznać, że otwarcie zawodu dokonało się siłowo, ale jego skutki są dobre.
Mówiąc „siłowo”, ma pan na myśli lex Gosiewski?
Lex Gosiewski i Bachalski – tego ostatniego oddelegowała do pracy nad zmianami PO. „….”
„…Łatwego życia pan mieć nie będzie. Pytając na gorąco kilku adwokatów jak oceniają zmianę na stanowisku prezesa, usłyszałam dość kąśliwe uwagi: „kancelaria prezydencka będzie rządzić NRA” czy „oby nowy prezes tak dobrze zrobił NRA jak kancelaria prezydencka SKOK”... (
źródło )
Mój komentarz
Tusk od trzech lat nie tylko wie , ale zdaje sobie sprawę z totalitaryzacji się państwa polskiego. 11 służb, tysiące jak nie dziesiątki tysięcy funkcjonariuszy państwa polskiego inwigilujących obywateli polskich . Komu te setki tysięcy ludzi zagrażają. Komu służy budowanie państwa polskiego jako kontrolującego każdy krok obywatela , państwa represyjnego , totalitarnego , terroryzującego swoją przewagą polskie społeczeństwo .
Czy Tusk jest tak słaby ,że nie jest w stanie ukrócić tego procederu. Niedawno jeden z najwyższych funkcjonariuszy użył materiałów z podsłuchów w swojej prywatnej sprawie. I nic . Tusk udawał trzy małpki . Jedna nie widzi, druga nie słyszy, trzecia nie mówi . Gorzej . Tusk proceder ten faktycznie zaaprobował .
Polska w swojej strukturze społecznej się cofa, Cofa się również w przestrzeni praw takich jak równość szans, możliwości , prawa do awansu społecznego . Polska zaczyna przepoczwarzać się w państwo, klasowe, oligarchiczne z bogatą elitą i klasą pracującą, obciążoną tak wysokimi podatkami ,że po ich zapłaceniu rzesza Polaków nie ma nawet na zapewnienie sobie minimum socjalnego, nie mówiąc o pieniądzach na posiadanie i utrzymanie dzieci.
Sytuacja dojrzewa powoli do buntu społecznego. Wentylem bezpieczeństwa jest bezprecedensowa w naszej historii emigracja zarobkowa . Aby utrzymać w ryzach eksploatowane społeczeństwo musi istnieć aparat terroru , który skoncentruje się na kontroli i likwidacji każdego objawu buntu. Inwigilując na niepotykana w świecie cywilizowanym skalę obywateli można punktowo , w dowolnej chwili, dowolnego Polak spacyfikować. Zgodnie z tezą prokuratora ZSRR Wyszyńskiego .Dajcie mi człowieka , a paragraf na niego się znajdzie .
Maleszy sobie zadać pytanie czy już teraz nie stosuje się praktyki punktowego pacyfikowania różnego grup społecznych, kontestujących oligarchiczny i pańszczyźniany porządek prawy .
Marek Mojsiewicz
Moje Poglądy „ Linki
"Sędziowie wybierani w wyborach bezpośrednich , powszechnych"
link
Children first. Dzieci przede wszystkim link
„Legalizacja narkotyków „
„ Okręgi jednomandatowe „ link
„System Prezydencki „ link
„Referendum jako IV władza „ link
„Doktryna Mojsiewicza” to doktryna opierająca się na trzech strategicznych kierunkach które powinny wyznaczać politykę Polski Odbudowa I Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej , budowę sojuszu ,którego celem byłoby okrążenie i osłabienie Rosji oraz budowę Zjednoczonego , Federalnego Państwa Europejskiego
Stronnictwo Pruskie i Jagiellońskie Aktualizacja Październik
Linki do wypowiedzi Michalkiewicza,Juszczenko,Tuska ,Sikorskiego ,Putina , Rokity,Brzezinskiego, Krasnodebskiego, Dudka, Staniszkis, Kaczynskiego