Farfal wcale nie zrobil Ganleyowi niedzwiedziej przyslugi

Telewizja zarowno prywatna jak i publiczna ze swojej natury jest stronnicza. A opowiesci o bezstronnosci i niezaleznosci dziennikarzy należy  miedzy bajki wlozyc. Telewizja publiczna jest tak bezstronna jak partie czy opcje polityczne ja kontrolujące. Byl czas bezstronnej lewicowej telewizji publicznej,  poznie rownie bezstronnej prawicowej. Teraz przyszla kolej na LPR dbac o bezstronnosc TVP. Mozna sie oburzac ze to nie duza partia jak Platforma , czy PiS, ale male LPR. Oburzenie  jest dodatkow spotegowane  tym ze LPR to partia niestablishmentowa, ktora trudno zaliczyc do mainstreamu.

Praktyki Farfala niczym sie nie roznia od jego poprzednikow, po prostu jeszcze nie miał czasu wytresowac dziennikarzy, aby z oczu czytali z kim maja a z kim nie maja przeprowadzac wywiadu.

Jakos zadna z telewizji nie przeprowadzila wywiadu z Ganleyem mimo ze tutaj zacytuje Lukasza Warzeche  „Ganley mówił ciekawie, całkiem rozsądnie, inspirował do dyskusji, stawiał ciekawe tezy. Nie był to z całą pewnością żaden populistyczny bełkot, jak chcieliby to przedstawiać niektórzy jego przeciwnicy, ale wyraziste, dobrze uzasadnione poglądy na najważniejsze w Unii sprawy.”   

Nie tylko nie przeprowadzila ale tutaj cytat z dokumentu Libertas Polska „Daniel Pawłowiec , wiceprezes polskiej partii Libertas, zwrócił uwagę na reportaż Superwizjera poświęcony osobie Declana Ganley’a. Poinformował, że zwrócił się do redakcji TVN24 z propozycją rozmowy z Declanem Ganleyem w trakcie, której miałby on szansę odpowiedzieć na zarzuty postawione we wcześniejszym programie. Niestety redakcja TVN24 nie wyraziła zainteresowania tym spotkaniem.

Jak wiec można porownywac praktyki Farfala, ktory chcial jedynie przybliżyć interesujące poglady i osobe Ganley widzom z praktykami np. Superwizjera

W czym tkwi wiec niedzwiedzia przysluga Farfala. W metodach ?. Sa takie same , a raczej duzo lepsze niż za czasow jego   poprzednikow. Wystarczy wspomniec bezposrednie telefony Siwca do telewizji podczas rzadow Kwasniewskiego.  Warto wspomniec o rzadach Kwiatkowskiegow telewizji.

Nie chce tutaj bronic Farfala ani telewizji publiczne , ani calego chorego polskiego rynku mediow , manipulujących w sposob bezwstydny społeczeństwem.

Najbardziej zaskakujaca jest postawa dziennikarzy Stronniczosc w sposob zenujacy  ujawnila się w postaci odmowy przeprowadzenia wywiadu Ale to nie wywołało oburzenia i refleksji nad dziennikarska cenzura. Bo odciecie spoleczenstwa od  informacji jest forma cenzury