Premier Pawlak jest goracym oredownikiem naszego przemyslu weglowego i rzecznikiem przestarzalego przemyslu samochodowego.Polski eksport w porownaniu z Chinami jest eksportem panstwa technologicznie zacofanego. Udzial zaawansowanej technologi w Chinskim eksporcie wynosi 30 procent, w polsikm dwa razy mniej.
Mamy produceta aut elektrycznych, ale wlascicele wypowiadaja sie ze dla nich rynkiem docelowym jest Ameryka. Wydawlaoby sie ze samochody produkowane w Polsce najlepeij sprzedawac w Polsce ,ale gdzie tam. Amerykanie oferuja kupujcym ulgi podatkowe i znizki przy oplatach.
Juz kiedys pisalem ze przyszlosc nalezy do malych samochodow elektrycznych. Teraz koncerny samochodowe oferuja nam duze, kosztowne i wielomijescowe zlomy technologiczne. Polski przemysl samochodow elektrycznych moglby sie rozwinac , gdyz jest to w tej chwili punkt startowy, ktory wcale nie przesadza o tym ze duze koncerny wygraja. Mercedes ni ema zadnego modelu malego jednoosobowego miejskiego samochodu elektrycznego. Pod presja czasu na chybcika przerabia starego dwuosobowego smarta na samochod elektryczny. Wladze Berlina, Londynu i Paryza instaluaj cora zwiecej punktow ladowania dla eletrycznych samochodow. Rzad brytyjski opowiedzial sie za calkowitym przestawieniem na samochody elektryczne i elektrownie atomowe jako zrodlo zasilania tychze samochodow. Prawdopodobne juz za kilk a lat bedzie obowiazywal calowiety zakaz poruszania sie samochodami spalinowymi po miastach. Dzieki samochodom elektrycznym nie potrzebujacym, tlenu do wytwarzania energi ruch samochodowy w miastach bedzie mozna przesunac pod ziemie a aleje i ulice przemienic w ogrody . Pisalem o tym kilka miesiecy temu. Nie zdawalem sobie tylko sprawy ze w ciagu kilku miesiecy zaczyna sie to rzeczywistniac,.
Dlaczego bedac zdolnym narodem nie mozemy rozwinac swojego przemyslu samochodow elektrycznych.
Dlaczego nasze miasta Warszawa, Krakow, przyszla Silesia nie forsuja samochodow elektrycznych ani ne buduja punktow „zatankowania” bateri.
Przeciez forsowne wyprzedzanie sie metropoli europejskich musi miec jakis sens. Tym sensem jest stworzenie rynku zbytu dla rozwijacego sie przemyslu samochodow elektrycznych. Ale premier Pawlak chcialby wesprzec obce koncerny samochodowe ulgami ,a zamiast elektrowni atomowych dalej rozbudowywac archaiczny przemysl weglowy.
O budowniczym wielkiego programu narodowego ” Orlik” nie wspomne , bo znad murawy boiska niewiele widac.
Tak wiec za kilka lat znowu bedziemy eksportowac tani asile robocza dla prtzemyslu calej Europy a samochody elektryczne importowac .