"Wszyscy cierpimy z powodu największego błędu III RP – słynnej "grubej kreski" "
Gdyby w 1990 roku polska elita zgodziła się na rozwiązanie takie jak Niemcy, nie byłoby dzisiaj takich sytuacji. W Polsce jest ciągle spór o to czy można mówić o historii - tłumaczył ksiądz.
Spor czy mozna mowic o hsitorii. Ta opinia kseadza Tadeusza , ktory jest jasna postacia na tle reszty polskiego duchowienstwa powinna wzbudzic pewna refleksje.
Czy to oznacza ze jestesmy panstwem orwellowskim , gdzie historie dekretuje sie.
Ostatnio podniosly sie glosy wielu politykow, w tym posla Niesiolowskiego , ze sady stanowia o tym jaka jest prawda historyczna. Chodzi o sprawe lustracyjna Jurczyka i Walesy.
Nowy zabobon , ktory chce wmusic nam do wierzenia Niesiolowski . Mozna sie zastanowic czy posel Niesiolwski swoj bardzo nowatorski poglad glosi jako czlonek PO. Jesli jako wierny PO to byloby to zrozumiale. W koncu jesli przyjmiemy ze sady moga dekretowac prawde , to moze niedlugo zadekretuja ze zawsze i wszedzie racje ma posel Niesiolowski. Wyposazony w taki wyrok moze kazdego , kto ma inne zdanie niz on oskarzyc o .. klamstwo. No bo przeciez sad tak zadekretowal.
Mozemy sie smiac z posla Niesiolowskiego, ale raczej nie powinno nam byc do smiechu. Przeciez przyjecie pogladu ze sad wydaje wyroki dotyczace prawdy historycznej jest zwyklym zamachem na wolnosc slowa, wolnosc badan naukowych. W koncu proba upodlenia spoleczenstwa. Bo czy nie bylo tak za komunistow ze upodlano calyn narod kazac mu wierzyc w komunistyczna wersje historii. Dla mnie obojetne jest czy chca nam narzucic niesiolowska czy komunistyczna wersje historii
Jedna i druga probuje zrobic z nas umsylowych zombie , gotrowych uzasadniac wszystko na polecenie jakiegos szamana
Zamiast rzeczowych argumentow i tak juz bardzo czesto dowiadujemy siei z mediow YES Master , Yes Master, Yes Master
http://wiadomosci.onet.pl/1816383,11,item.html