Osetynczycy .Narod podzielony pomiedzy dwa panstwa. Rosje i Gruzje. Donald Tusk w sposob pryncypilany poparal rozbior Serbii i uznal niepodleglosc Kosowa.Ze wzgledu na Tybetanczykow nie polecial na olimpiade do Pekinu. Ciekaw jestem jak teraz sie zachowa. Czy bedzie mial na tyle cywilnej odwagi aby zamiast zwyczjowego belkotu poparl prawo narodu osetynskiego do samostanowienia.
Dlaczego nie zapytamy samych Ostynczykow czy chce byc czesci Gruzjii.
Gruzja popelnia blad polityczny ignorujac prawa czlowieka ludnosci Oseti Poludniowej i Abchazjii. Jezeli chce wstapic do NATO i Unii Europejskiej powinna dac tym narodom prawo samodecydowania poprzez referendum , czy chca byc czescia skladowa Gruzjii.
Nie mozemy pomagac Gruzinom , pomimo ze sa naszymi startegicznymi sojusznikami na Kaukazie kontrolowac innych narodow. Jezeli zas Osetynczycy w referendum zechca pozostac czescia Gruzji. To nasze haslo powinna nadal brzmiec Pomozmy Osetynczykom. Na pohybel Rosjii