" Strzez sie swych pierwszych odruchow ,zazwyczaj sa szlachetne " -cytat.
"Uprawial regularny seks z hrabina Brionne i z jej corkami , oraz z ksiezna Kurlandzka i z jej gorka / zona swego bratanka , ksiezna Dino / analogicznie jak troche wczesniej prymas Lechistanu Gabriel Podoski , ktory kochal sie z pania Oemichem i jej corka ... Car Aleksander I zyl ze swoja siostra,Wielka Ksiezna Katarzyna Pawlowa " cytat
Talleyrand Lysiaka jest jak zwykle swietnie napisana ksiazka .Lysiak jest zreszta wedlug mnie polskim najlepszym pisarzem. Takim , ktory pisze rzeczy najbanalniejszej w sposob niebanalny , przykuwajacy uwage.
Pamietam jego rozwarzania wetkniete w usta jednego z bohaterow jego ksiazek w ktorym pisal o wolnosci , utozsamiajac ja z niezaleznosci finansowa i intelektualna. O zyciu sybaryty . Konesera koniakow , sztuki , ksiazek.
Polecam ta ksiazke wszystkim, ktorzy interesuja sie polityka.
Chory egoizm , instrymentalne traktowanie wszystkich dookola, dobre jedzenie, dobry seks , duze rezydencje za miastem i w miescie , dawanie upust wszelkim przyjemnoscia i pieniadze. Pieniadze potrzebne na to wszystko .
Umiejetnie Talleyrand zalozyl gang skladajacy sie z kompana od hulanek i bankiera. Jeden posredniczyl w braniu lapowek, drugi pral pieniadze i bral udzial w machinacjach gieldowych.
Gdybysmy Talletranda przeniesli do naszych czasow to moglby uslyszec slowa np Aleksandra Kwasniewskiego o tym ze polityk musi byc przede wszystkim skuteczny. Albo slynne slowa Jaroslawa Kaczynskiego charakteryzujace motywy i cele wspolczesnej klasy politycznej " Teraz K..a My "
Zycze przyjemnej lektury