Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
688
BLOG

PiS musi wydymać emerytów. Praca do śmierci ?

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Prezydent: "Konstytucja powinna chronić przed podwyższeniem wieku emerytalnego". Dlaczego obecna nie ochroniła? Zainaugurowano program "Godny wybór"....”Poprzednia władza siłą, wbrew społeczeństwu podwyższyła wiek emerytalny. Druga dyskusja może być wokół tego. Mianowicie kwestia, jak to się stało, że konstytucja z 1997 roku nie ochroniła obywateli przed podwyższeniem wieku emerytalnego? Jak ta konstytucja była napisana, że nie obroniła Polaków przed tym? Przecież sprawa została skierowana do TK, który nawet stwierdził, że było to możliwe, co wstrząsnęło wieloma prawnikami, ale przede wszystkim obywatele fatalnie to odebrali. To dyskusja nt. przyszłości polskiej konstytucji, którą też uważam, że powinniśmy prowadzić ze społeczeństwem. Konstytucja powinna chronić przed podwyższeniem wieku emerytalnego „...”Nie ma ważnego mechanizmu odnoszącego się do życia całego społeczeństwa, jeżeli ten mechanizm nie znajduje akceptacji. To się kończy złym funkcjonowaniem państwa, próbami omijania obowiązującego prawa, szukania rozwiązań pozwalających na obejście wciskanych na silę przez władzę rozwiązań. Tak jest z tym niezwykle ważnym elementem, jakim jest kwestia zakończenia aktywności zawodowej i przejścia na emeryturę „...”Podkreślił, że wszyscy ekonomiści i specjaliści są zgodni co do tego, że nastąpił wzrost zamożności społeczeństwa, a co za tym idzie, następuje wzrost długości życia.To w efekcie oznacza potencjalnie możliwość dłuższej aktywności zawodowej. Nie tyle istotny jest ustawowy wiek przejścia na emeryturę, co efektywny wiek przejścia na emeryturę. W dużej mierze ma on charakter zindywidualizowany – jest związany z człowiekiem, jego potrzebami, możliwościami, z jego osobistą wolą. To ma ogromne znaczenie”...”ówił prezydent.

Dziękuję, że ten wybór został ustanowiony, że ustawa została poparta i mogłem ją podpisać. Od 1 października wybór momentu przejścia na emeryturę stanie się dla Polaków autentyczny— przyznał Duda.Obecna na konferencji minister Elżbieta Rafalska podkreśliła, że 1 października Polacy otrzymają wolność wyboru emerytalnego.To nie tylko wywiązanie się z naszych obietnic wyborczych, ale wywiązanie się z deklaracji, którą złożyliśmy, kiedy PO-PSL wydłużyło wiek emerytalny. To było największe uderzenie w roczniki powojennego wyżu demograficznego, ucieczka przed wypłatą im świadczeń emerytalnych. To było uderzenie także w kobiety”...(źródło )(link is external)

Wojciechowski „”W niezarejestrowanej działalności gospodarczej chodzi, nierzadko bardziej niż w legalnej, o zadowolenie klienta i o zdobycie jego zaufania „..”Jakie są tu plusy? Klient oszczędza, a przedsiębiorcy i pracownicy zyskują utrzymanie, gdyż po odprowadzeniu podatku ich praca stałaby się nieopłacalnaWiele z tych dóbr legalnie w ogóle by nie powstało. Odpowiada to moralnym celom gospodarki w ogóle, gdyż polega ona na produkowaniu i dostarczaniu ludziom potrzebnych im do życia dóbr materialnych. „.....”Szara strefa to termin potoczny, lepiej ją określać -  tak jak statystycy -  jako „gospodarkę nierejestrowaną"....”Tymczasem chodzi tu o pożyteczną działalność gospodarczą: produkcję dóbr i usług oraz obrót nimi. Według szacunków GUS dostarcza ona Polsce kilkanaście proc. PKB, a według niektórych ekspertów blisko 30 proc. PKB „...”Mówi się o niej jednak dużo rzadziej niż o części gospodarki nadzorowanej przez urzędy. „....”Czy ktoś jest okradziony? Rząd uważa, że tak, gdyż nie uzyskał podatku. Otóż, po pierwsze, uzyskał podatki pośrednie, wpływy z VAT i akcyzy za zużyte towary. Likwidując siłą szarą strefę, utraciłby te dochody. Po drugie, w sytuacji, gdy podatki są nadmierne, a rządy pozwalają na to, by z powodu bezzasadnych świadczeń, rozrostu administracji, marnotrawstwa i korupcji środki z nich były trwonione, należy przyznać podatnikom moralne prawo do niepłacenia części podatków. „.....”Drugi zarzut to wyzysk pracowników. Jednakże zatrudnienie w szarej strefie odbywa się na podstawie wolnej umowy. Jej rejestracja jest potrzebna ZUS, a nie stronom. „Chcącemu nie dzieje się krzywda" -  mówi prawo rzymskie. Jeśli zarobki są zbyt niskie, to z powodu wielkiego bezrobocia, a temu winne są rządy, które przez wysokie podatki i krępujące przepisy blokują przedsiębiorczość, a tym samym utrudniają zatrudnienie. Nieuczciwe jest natomiast pobieranie jednocześnie płacy i zasiłku -  do czego jednak kusi polityka socjalna rządów. „.....”Sytuacja taka jest typowa dla wielkiego biznesu. Chroniony przez rządy przed konkurencją może sobie pozwolić na zmowy i dyktat cenowy. Żyje w części z zaopatrywania firm drobniejszych, które produkują konkretne towary i usługi. To je więc wyzyskuje i ich klientów. Rządom cała ta sytuacja dogadza, gdyż może zyski takich firm opodatkować, czyli uzyskać udział w łupach (chyba że na skutek nieudolności lub korupcji pozwala zyski ukryć i wywieźć). „.....”W Polsce ochronę własności intelektualnej w 2011 roku wyceniono w punktach na 6,6, a materialnej na 5,6 (na 10,0). Ten ostatni wynik jest zresztą bardzo słaby, odpowiada 90. miejscu na 129 krajów zbadanych, obok Malawi, Kazachstanu itp.; w Europie gorzej jest tylko w krajach bałkańskich.”... http://naszeblogi.pl/31724-wellings-korporacyjna-socjalistyczna-unia-nowy-faszyzm

George Reisman „ Dlaczego nazizm był socjalizmem , oraz dlaczego socjalizm był totalitaryzmem „ ….”Celem tego wystąpienia są dwie rzeczy. Po pierwsze, chcę pokazać, dlaczego nazistowskie Niemcy były państwem socjalistycznym, a nie kapitalistycznym. Po drugie, chcę pokazać, dlaczego socjalizm — rozumiany jako system gospodarczy opierający się na państwowej własności środków produkcji — pociąga za sobą dyktaturę totalitarną. „....|”Opisanie nazistowskich Niemiec jako państwa socjalistycznego było jednym z wielkich dokonań Ludwiga von Misesa. „...”Podstawą tezy, że nazistowskie Niemcy były państwem kapitalistycznym, był fakt, iż większość przemysłu pozostawała tam rzekomo w rękach prywatnych. Mises wykazał, że prywatna własność środków produkcji istniała jedynie z nazwy pod rządami nazistów. Rzeczywistym właścicielem środków produkcji był niemiecki rząd. Dlatego też to rząd, a nie nominalni właściciele, decydował o tym, co będzie wytwarzane, w jakiej ilości, w jaki sposób i komu będzie sprzedawane. Podobnie też ustalane były ceny oraz zarobki, a także wysokości dywidend, jakie mieli otrzymywać nominalni właściciele. Jak pokazał Mises, pozycja rzekomych właścicieli prywatnych była w zasadzie zredukowana do bycia rządowymi zarządcami.„.....”De facto państwowa własność środków produkcji — jak określał ją Mises — logicznie wynika z fundamentalnej zasady kolektywizmu przejętej przez nazistów. Stanowi ona, że dobro wspólne ma prymat nad dobrem prywatnym, zaś jednostka jest środkiem do osiągania celów państwa. Jeśli więc jednostka jest środkiem do osiągania celów państwa, to oczywiste jest, że jej własność także. Tak jak jednostka jest własnością państwa, tak to, co ona posiada, jest nią również. „.....”Taki był socjalizm zaprowadzony przez nazistów. Mises nazywał go socjalizmem na niemiecką lub nazistowską modłę. Odróżniał się on od bardziej oczywistego socjalizmu Sowietów, który Mises zwał socjalizmem na wzór rosyjski lub bolszewicki. „...(więcej )

Wojciechowski „Albo pójdziemy ku państwu nadzoru biurokratycznego, politycznego i propagandowego, albo ku wolnościowemu. „...”Na pewno jednak państwo nie służy większości – przeciwnie, zabiera obywatelom coraz więcej wolności i pieniędzy, krok po kroku idąc ku kontroli typu totalnego „...”Resztką rzeczywistej demokracji są wybory prezydentów miast i wójtów, „...”Partie polityczne wpisały do konstytucji zasadę proporcjonalności wyborów, która ten stan utrwala, wykluczając wybieranie posłów na zasadzie większościowej, w jednomandatowych okręgach „W tej chwili zmierzamy do tego, że konstytucyjnie niezależne organy państwa staną się przedłużeniem jednej partii, która jak dotąd sukcesami w reformowaniu kraju się nie popisała „....”słaba armia, obce wpływy, przegrywający patrioci, suwerenność w obcych rękach. „...”Co do własności prywatnej, to w Polsce nie nastąpiła reprywatyzacja, duży majątek zrabowany po wojnie przez komunistów pozostaje w rękach urzędników albo został podejrzanie sprywatyzowany. W niezależnym rankingu pod względem ochrony materialnej własności obywateli Polskę sklasyfikowano na 98. miejscu w świecie!Wysokie podatki utrudniają naturalne narastanie własności prywatnej, skazując większość obywateli na czekanie do pierwszego. Jest jednak grupa ludzi, która robiła i robi dobre interesy na kontaktach ze sferą budżetową, która tym samym służy do przelewania pieniędzy szaraków do kieszeni funkcjonariuszy i wybranych biznesmenów. Jest to zamaskowana kradzież, a nie kapitalizm.„...”Otwarcie firmy wymaga serii uciążliwych procedur, a na przedsiębiorcę czyha 40 instytucji kontrolnych. Ich połączenia pod zarządem wojewódzkim da lokalnym sitwom nową broń. „.......”Nie należy też wykluczać wpływu obcych agentów, bo jakoś nie słychać, żeby nasze tajne służby takich chwytały. Czym się te służby zajmują? Wykrycie krajowej korupcji politycznej może prowadzić, jak wiadomo z przykładu szefa CBA, do utraty stanowiska. „.....”Dziennik Ustaw liczy kilkanaście tysięcy stron rocznie. Oznacza to tysiące ograniczeń i komplikacji w życiu codziennym. I to, że każdy w jakimś momencie narusza prawo. „.....”W odróżnieniu od wyroków na kryminalistów rosną grzywny i mandaty nakładane przez urzędników na obywateli. „.....”Biurokratyczne i ideologiczne państwo chciałoby podporządkować sobie rodzinę. „....”Niezależność IPN osłabła na rzecz podporządkowania partii rządzącej. Media z publicznych stają się już nawet nie państwowe, lecz partyjne. Nowa ustawa ogranicza autonomię uczelni wyższych i osłabia ich trzon, profesurę. „...”Póki rządzący są uczciwi, albo chociażby słabi, problemu nie widać. Takie państwo może jednak wpaść w ręce zbrodniarzy, którzy się nim posłużą – jak to było w przypadku Niemiec hitlerowskich i Rosji sowieckiej.  http://naszeblogi.pl/51638-kontrkandydat-komorowskiego-zus-do-calkowitej-likwidacji

Profesor Niall Ferguson „ Państwo opiekuńcze zwykło się uważać za wynalazek brytyjski „....” Tymczasem pierwszy obowiązkowy system obowiązkowych państwowych emerytur wprowadzono nie w Wielkiej Brytanii, ale w Niemczech . Dopiero dwadzieścia lat później Brytyjczycy poszli za przykładem Niemców. „...” Prawo o ubezpieczeniu społecznym wprowadził Otto Bismarck , aby jak , jak sam to ujął w 1880 roku „ w szerokich masach nieposiadających rozbudzić konserwatywny stan umysłu wynikający ze świadomości posiadania prawa do emerytury „. Bismarck uważał ,że „łatwiej poradzić sobie z człowiekiem , który na starość może liczyć na emeryturę [….] niż z człowiekiem , który nie a takiej perspektywy „ Ku zaskoczeniu swoich liberalnych oponentów przyznawał otwarcie ,że to „ państwowo – socjalistyczna idea „ ….” Bismarck nie kierował się jednak motywami altruistycznymi „ Każdy kto opowie się za ta ideą – stwierdzał – dojdzie w przyszłości do władzy . Wielka Brytania poszła z przykładem Bismarcka dopiero w w 1908 roku , kiedy ówczesny kanclerz skarbu , liberał z przekonania wprowadził skromne i i uzależnione od dochodów emerytury dla osób powyżej 70 roku życia „...”Chociaż Lloyd George był człowiekiem lewicy podzielał pogląd Bismarcka , że wprowadzenie tego typu uregulowań zapewnia głosy wyborców w kontekście gwałtownie rozszerzającego się praw wyborczego . Biednych było więcej niż bogatych „.....” W przemówieniu radiowym wygłoszonym w marcu 1943 roku Churchill wymienił ...”obowiązkowe ubezpieczenie państwowe od kołyski aż po grób dla przedstawicieli wszystkich grup społecznych „, zniesienie bezrobocia dzięki polityce rządu , polegającej na wywieraniu równoważącego wpływu na rozwój gospodarczy , który w zależności od potrzeb można przyspieszać lub spowalniać „ , „ rozszerzenie aktywności państwa w zakresie własności o przedsiębiorczości , rozwój budownictwa komunalnego , reformy w szkolnictwie państwowym oraz szerszy dostęp do usług medycznych i opieki społecznej” …Niall Ferguson ..” Potęga pieniądza „ .( strona 202 do 206 ) ( więcej )

prof. Leokadia Oręziak „Działanie instytucji finansowych na rzecz utrzymania Otwartych Funduszy Emerytalnych niewiele różni się od działania mafijnego...”Najbardziej na przymusowym, drugim filarze, zyskują Powszechne Towarzystwa Emerytalne, należące w większości do największych firm ubezpieczeniowych na świecie. Pobierają opłaty za zarządzanie i prowizje od środków trafiających do OFE –dzięki państwowemu przymusowi mogą mieć ten strumień środków przez 50 lat działalności zawodowej człowieka.Druga grupa beneficjentów towielkie spółki giełdowe. OFE kupiły akcje ok. 250 spółek giełdowych.Tym, którzy grają na giełdzie, zależy na podtrzymywaniu OFE, bo utrzymują one duży popyt na akcje.Gdyby nie było OFE, akcji wielu spółek w ogóle nie udałoby się sprzedać, a jeśli już, to po znacznie niższej cenie.....”Ten system bezwzględnie należy zlikwidować i w ogóle należało go nie tworzyć. Teraz mamy trudniejszą sytuację, ponieważ Polska została potężnie zadłużona, żeby OFE utrzymać. „....”Bardzo dobrze opisuje to laureat Nagrody Nobla prof. Joseph Stiglitz, który pokazuje rolę Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego jako dogodnego środka podporządkowania sobie grupy krajów– głównie Ameryki Łacińskiej, Europy Środkowo-Wschodniej i Azji – krajom wysoko rozwiniętym, zwłaszcza USA. Gdy przyjrzeć się towarzystwom emerytalnym operującym w Polsce, są to firmy wywodzące się przede wszystkim z USA, Niemiec, Francji czy Holandii. „....”udało się to Węgrom,gdzie dano ludziom wybór: albo potwierdzisz swoje uczestnictwo w OFE, albo wracasz do systemu państwowego.Okazało się, że w OFE zostało mniej niż 2 proc. członków, reszta wróciła do ich ZUS.Obawiam się, żeczęść polskich elit politycznych prowadzi lobbing na rzecz towarzystw emerytalnych. Zresztą walka z instytucjami finansowymi nie jest prosta – towarzystwa emerytalne pośrednio są powiązane z potężnymi agencjami ratingowymi, a te mogą nas szantażować obniżeniem ratingu, co będzie rzutować negatywnie na wiarygodność naszego kraju. Te metody nie różnią się bardzo od działania mafijnego. „.....(więcej )

WD 90 „"Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta." ….”W przededniu przystąpienia Wielkiej Brytanii do EWG, Harold Wilson, przywódca Partii Pracy, rozpraszał wszelkie wątpliwości i stwierdzał kategorycznie, że przyszła zjednoczona Europa będzie socjalistyczna. Podczas pierwszego przemówienia tego polityka w Izbie Gmin a'propos członkostwa w Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej zaznaczył dobitnie, że Uważamy, więc ten plan (...) nie za upowszechnienie wolnej gospodarki, ale zmianę polityki (...), a w naszym rozumieniu będzie to oznaczać więcej kontroli, więcej pozytywnych narzędzi planowania socjalistycznego, więcej posługiwania się własnością publiczną(...)” [A.K. Chesterton, The New Unhappy Lords. An Exposure of Power Politics, Hampshire 1975, s.152] „...( http://naszeblogi.pl/38174-barroso-juz-za-kilka-lat-polska-przestanie-byc-panstwem )

Lech Jęczmyk ”Jesteśmy świadkami walki o dobicie cywilizacji chrześcijańskiej
„...”Genialny matematyk Kurt Gödel dowiódł, że żadnego systemu nie da się wyjaśnić na podstawie jego własnych pojęć – musi przyjąć jakieś nie podlegające dowodowi założenie z zewnątrz. Jeżeli dotyczy to matematyki, to tym bardziej historii tworów ludzkich takich jak kultury i cywilizacje. „...”Europejczycy są dziś świadkami walki o dobicie cywilizacji chrześcijańskiej i zastąpienie jej inną, symbolizowaną przez Konstytucję czy Traktat Europejski. Walka o wprowadzenie tej konstytucji, walka wokół aborcji, walka o zestaw lektur w polskiej szkole, wszystko to są elementy zderzenia dwóch różnych cywilizacji. „....”Bowiem na terenie Europy toczy się zażarta walka dwóch cywilizacji, walka na śmierć i życie „...”Jedna z tych cywilizacji to oczywiście Europa chrześcijańska, z nazwaniem tej drugiej są pewne kłopoty Antychrześcijańska? Gnostycka? Masońska? Pozwolę sobie zaproponować podział według kryterium jasnego i – moim zdaniem – najistotniejszego. Nazwijmy te dwie cywilizacje cywilizacją prawa naturalnego i cywilizacją prawa stanowionego.  „....”Prawo stanowione ma to do siebie, że może być zmieniane i to, co wczoraj było zakazane może być dozwolone lub rzadziej, na odwrót. „...”W przeciwieństwie do tego prawo naturalne jest ustanowione przez tę samą Osobę, która stworzyła świat, jest więc niezmienne i kompatybilne ze światem. Jest wpisane w strukturę świata podobnie jak prawa fizyki i naruszenie go powoduje równie opłakane skutki jak lekceważenie na przykład prawa grawitacji, tyle, że upadek jest tu nieco oddalony w czasie od jego przyczyny. „...”W Europie cywilizacją prawa naturalnego jest chrześcijaństwo, cywilizacja pracy i modlitwy, jedności (religijnej do czasu Reformacji) i różnorodności (politycznej), która dała Europie niezwykły impuls do rozwoju. „...”Był czas, że cywilizacja chrześcijańska potrafiła walczyć o swoje miejsce w materialnym świecie, materialnymi metodami. Gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie bitwa pod Poitiers, morska bitwa pod Lepanto, hiszpańska rekonkwista, Victoria wiedeńska czy wreszcie Bitwa Warszawska w 1920r roku? Czy Bóg chciał wtedy, żebyśmy walczyli, a jeżeli tak, to czemu dzisiaj pozbawił nas broni? Czy mamy walczyć jak pierwsi chrześcijanie, którzy szli na śmierć modląc się za swoich zabójców i podbili Imperium Romanum? Dziś jedynym państwem chrześcijańskim na świecie jest Rosja. A jaka jest Polska? Kościół katolicki jest tu wciąż siłą, z którą państwo musi się liczyć, ale na zasadzie pars pro toto trwa nieustanny atak na jego część –środowisko Radia Maryja. Znana to choćby z dziejów komunistycznych „metoda krojenia salami”. „...”Konkurencyjna cywilizacja prawa stanowionego kilkakrotnie usiłowała ustanawiać rządy oświeconego rozumu metodami gwałtownymi. Wielka Rewolucja Francuska była nieoczekiwanym wybuchem dzikości, zabijano, gwałcono, bezczeszczono kościoły – zrujnowano miedzy innymi fronton katedry Notre Dame. W samej Wandei wymordowano sto pięćdziesiąt tysięcy osób, a dowodzący akcją generał paradował w spodniach uszytych ze skóry katolików „...”Mamy jeszcze w Europie nieliczne, ale bardzo wpływowe pozostałości cywilizacji żydowskiej, która sama pozostając impregnowana na jakiekolwiek wpływy chrześcijaństwa, ostro interweniuje w sprawy chrześcijańskie, domagając się, na przykład, zmian w liturgii Wielkopiątkowej. Najważniejszym aportem cywilizacji żydowskiej do świata chrześcijańskiego jest jednak niewątpliwie giełda. Kiedy w Londynie po raz pierwszy otwarto giełdę, w mieście wybuchły pogromy Żydów. Dla ówczesnych londyńczyków było jasne, że giełda oznacza wkroczenie w znaną cywilizację czynnika tak obcego jak lądowanie latającego talerza. Możliwe, że historycy przyszłości – Chińczycy albo Arabowie, jeżeli będzie im się chciało zajmować takimi detalami – uznają, ze to giełda, wprowadzając pierwszeństwo spekulacji nad pracą, zabiła cywilizację zachodnią. „...”A jeszcze za progiem czeka cywilizacja arabska. Nie chcę użyć słowa islamska, żeby nie mieszać do tego Iranu, jednego z najbardziej pokojowych krajów na świecie, którego prezydentem jest profesor filozofii, specjalista od Arystotelesa. (Język perski jest trzecim językiem w Internecie, po angielskim i mandaryńskim). Otóż cywilizacja arabska również stojąca na gruncie prawa naturalnego, jest przeciwnikiem dla wszystkich trzech wymienionych „...”Arabski islam ma plan, Europa toczy wojnę wewnętrzną. Po ludzku licząc, wydaje się pewnym kandydatem do zwycięstwa na terenie ateistyczno-biurokratycznej Europy emerytów. „...”Czy Europa religijna, Europa prawa naturalnego ma szansę na odrodzenie, czy też spełniła już swoją rolę jak starożytny Izrael, wydając ze swego łona chrześcijaństwo i jest jak owoc, który umiera po rozsianiu pestek? „...”Jeżeli nawet umrze, to nie bezpotomnie. Przecież zaniosła chrześcijaństwo do Ameryki, Afryki, Chin, Indii (czterdziestomilionowy stan Kerala), na Filipiny (najludniejszy dziś kraj katolicki) i do Japonii. Trzeba przyznać, że nasi przodkowie odwalili dla Szefa kawał roboty. „ (więcej )

Antoni Dudek” Zaletą tej konstytucji była jej spójność i zwięzłość. Spójność wizji ustrojowej wynikała z założenia, że najlepszy dla Polski jest system prezydencki. Ustrój państwa został zbudowany wokół urzędu prezydenta, który miał pozycję arbitra, jego uprawnienia były bardzo szerokie. Zdaniem niektórych zbyt szerokie, wprowadzały bowiem pewien rodzaj dyktatury prezydenckiej. „...”Konstytucja kwietniowa była najkrótszą ze wszystkich, które mieliśmy w dziejach Polski. To niewątpliwy plus, obecna konstytucja jest za bardzo rozbudowana. „...” Prezydent był zwierzchnikiem władzy wykonawczej, mógł w dowolnym momencie rozwiązać Sejm i Senat. Władza sądownicza była od niego zależna, nominował sędziów. Miał też prawo wydawania dekretów, co czyniło z niego główny ośrodek władzy. Z konstytucji wynikało również to, że prezydent jest odpowiedzialny przed Bogiem i historią – czyli nie przewidywała odpowiedzialności prawnej prezydenta przed jakimkolwiek organem. Do tego dochodziła jeszcze siedmioletnia kadencja i skomplikowany sposób powoływania prezydenta, który tylko w jednym wypadku zakładał wybory powszechne „...”Normalnie prezydent miał być wybierany przez Zgromadzenie Elektorów złożone z 80 osób. Ale jeśli ustępujący prezydent skorzystał z prawa wskazania swojego kandydata, wówczas dochodziło do wyborów powszechnych. O urząd ubiegali się kandydat prezydencki i kandydat Zgromadzenia Elektorów. Prezydent miał więc zasadniczy wpływ na to, kto zostanie jego następcą „...”Gdybyśmy się zdecydowali na powrót do systemu prezydenckiego, to kilka z nich. Np. to, że prezydent jest zwierzchnikiem władzy wykonawczej albo ma możliwość wydawania dekretów. Nie mielibyśmy wówczas sporów wynikających z dzisiejszej dwugłowej władzy wykonawczej. Z tym że dziś większość klasy politycznej chce systemu parlamentarno-gabinetowego.   ( http://naszeblogi.pl/55117-kaczynski-desygnowal-andrzeja-dude-na-swojego-sukcesora )

Dramatycznie starzejące się społeczeństwa Europy nie będą w stanie finansować tzw. państwa dobrobytu. Problemy wewnętrzne, a przede wszystkim rozpad dotychczasowej struktury społecznej nie pozwoli im na aktywną politykę zewnętrzną.W ten sposób, inaczej niż przewidywał to Fukuyama, dojdzie na naszym kontynencie do końca historii. Stanie się on targanym konfliktami społecznymi marginesem świata. Polityka globalna rozgrywać się będzie wokół układu dwubiegunowego Waszyngton–Pekin lub trójbiegunowego Waszyngton–Pekin–Delhi „.....”Reakcją na kryzys wywołany bankructwem rosyjskiego budżetu będzie najprawdopodobniej wzrost tendencji autorytarnych wewnątrz Rosji i bardziej agresywne stanowisko w polityce zagranicznej. Na to nałoży się zaostrzenie się sytuacji na południowych granicach Federacji Rosyjskiej, ponieważ państwa Azji Centralnej i Chiny będą chciały wykorzystać okres rosyjskiej smuty. „....”Nacisk na południowo-wschodnie rubieże chwiejącego się imperium może być niebezpieczny dla Europy Środkowej, gdzie mamy do czynienia ze swego rodzaju vacuum geopolitycznej potęgi. Mówiąc obrazowo, Rosja poddana silnej presji na Wschodzie może odreagować ekspansją na Zachód. To może być podstawowe wyzwanie dla polskiej polityki zagranicznej w najbliższych dekadach. .....”W przypadku relacji z Rosją można więc mówić o zależności geoekonomicznej Polski (przede wszystkim w dziedzinie dostaw surowców energetycznych). Oczywiście, dzieje się to za zgodą Berlina, który dostaje od Moskwy swoją działkę, czy to w postaci udziałów w gazociągu północnym, czy też w cenie za rosyjski gaz, która jest o 10–20 proc. mniejsza od tej, którą płaci Polska. „...”Zadecyduje 
polska rodzina Słabość międzynarodową Polski w najprostszy sposób tłumaczą zasady klasycznej polityki realnej. Zgodnie z nimi pozycja państwa na arenie międzynarodowej zależy od trzech czynników: demografii, gospodarki i sił zbrojnych.W ciągu dwóch dekad sprowadziliśmy na siebie demograficzną zapaść, którą potęguje największa w historii emigracjaGospodarka wskutek tzw. transformacji została poważnie zredukowana, a to, co pozostało, wpadło w obce ręce. Prywatyzacja w gruncie rzeczy oznaczała wywłaszczenie Polaków, wskutek którego powstał „kapitalizm bez kapitalistów". Armię zredukowaliśmy do stanu nędznych kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy,”...czy sytuacja jest już bez wyjścia? Czy jesteśmy skazani na marginalizację i powolne wymieranie narodu? Nie, pod warunkiem że wykorzystamy koniunkturę zewnętrzną i dokonamy rewolucji wewnętrznej. Należy zauważyć, że może nam sprzyjać nowy układ równowagi tworzący się w Eurazji; szczególnie rywalizacja dwóch największych terytorialnie mocarstw – Rosji i Chin. W ostatnich latach Pekin uznał Europę Środkowo-Wschodnią za obszar swojego szczególnego zainteresowania i zawiązał strategiczne partnerstwo z Polską.Chińczycy zasygnalizowali, że interesuje ich współpraca w wydobyciu gazu łupkowego.Ten gest można interpretować jako sygnał, że polsko-chińskie partnerstwo strategiczne może być wymierzone przeciwko Rosji. Ale nie tylko, geoekonomiczne rozpychanie się Pekinu w regionie musi również ograniczyć wpływy Berlina. Realne geopolityczne i geoekonomiczne zaangażowanie Chin w Europie Środkowo-Wschodniej mogło być zatem naszą najważniejszą szansą na szybką poprawę pozycji międzynarodowej”.....”Niska dzietność ma przede wszystkim przyczyny kulturowe. Wypływa z egoistycznego konsumpcjonizmu stanowiącego quasi-religię większości Polaków. Dziecko bowiem stanowi największą przeszkodę w zaspokajaniu potrzeby konsumpcji. To oznacza de facto prorodzinną rewolucję kontrkulturową. Geopolityczny los Polski, jej przyszłość pomiędzy Niemcami i Rosją rozstrzyga się właśnie teraz, a o sukcesie lub o porażce Rzeczypospolitej w ostatecznym rozrachunku zadecyduje polska rodzina. ( http://naszeblogi.pl/57312-platforme-nalezy-zdelegalizowac-jako-obca-agenture )

Francis Fukuyama „ Czy wszystkie państwa są łupieżcze ? „...”Ekonomista Mancur Olson w swoim istotnym artykule prosty model rozwoju politycznego .Światem początkowo rządzili „wędrowni bandyci „ na przykład różni wodzowie w pierwszych dziesięcioleciach XII wieku w Chinach , albo dyktatorzy wojskowi w Afganistanie i Somalii w pierwszych latach XXI wieku . Byli oni zwykłymi łupieżcami dążącymi do wyciśnięcia z ludności jak największych bogactw , często w sposób bardzo krótkowzroczny , by móc szybko zająć się następnymi ofiarami. W pewnym momencie jeden bandyta okazywał się silniejszy od pozostałych i zaczynał dominować nad społeczeństwem . Ci drapieżni przedsiębiorcy naturalnie nie nazywają sami siebie bandytami , ale przeciwnie , nadają sobie i swoim potomkom szumne tytuły . Czasami twierdzą nawet , że rządzą na mocy boskiego prawa . Innymi słowy król , podający się za prawowitego władcę był po prostu stacjonarnym bandytom , kierującym się podobnymi pobudkami jak różni wędrowni bandyci , których usunął . Stacjonarny bandyta uświadamia sobie jednak ,że może wzbogacić się jeszcze bardziej , jeśli zamiast zadowalać się doraźnymi grabieżami , zapewni swojemu społeczeństwu stabilność , ład i inne dobra publiczne , zwiększając jego zamożność i umożliwiając sobie na dłuższą metę obciążenie go wyższymi podatkami. Z punktu widzenia rządzonych jest to postęp w stosunku do wędrownych bandytów . Jednak dokładnie ten sam racjonalny egoizm , który skłania wędrownego bandytę do osiedlenia się i zapewnienia władzy swoim poddanym , prowadzi go też do maksymalnego eksploatowania społeczeństwa dla własnych korzyści .Będzie on używał swego monopolu na stosowanie przymusu dal uzyskania jak największego zysku z podatków i innych obciążeń . Olson utrzymuje następnie ,że istnieje pewien poziom obciążeń podatkowych , przy którym stacjonarny bandyta uzyskuje maksymalne , działa to podobnie jak cena monopolisty w mikroekonomii . Jeśli podatki wzrosną powyżej tej granicy , osłabia motywację do wytwarzania , powodując tym samym ,że całkowity dochód z podatków spada . Olson twierdzi ,że władcy absolutni nieuchronnie podnoszą podatki do tego maksymalnego poziomu , ale rządy demokratyczne , zmuszone zabiegać o głosy „przeciętnego wyborcy „, który dźwiga główny ciężar podatków , utrzymują opodatkowanie na poziomie niższym niż ich autokratyczni odpowiednicy. Ukazany przez Olsona obraz rządzących kalo stacjonarnych bandytów , którzy wyciskają ze społeczeństwa , ile tylko się da , w postaci podatków , jeśli w jakiś sposób nie uniemożliwi im się tego środkami politycznymi , jest uroczo cyniczną koncepcją funkcjonowania władzy „ ...( Francis Fukuyama „ Historia ładu politycznego „ strona 342 – 343 ) „..(więcej )

Profesor Kucharczyk „Platforma lewicowego kodu kulturowego „ Dzisiaj ideologią jest postpolityka sprowadzająca się do tezy, że wszystkie "zdobycze" kulturowej i politycznej lewicy są nieodwracalne i powinny być podstawowym składnikiem kodu kulturowego w XXI wieku. Bo tak chce nowoczesność i postęp. Postęp zaś- lub "rządy cnoty" jak mówili jakobini - należy wprowadzać żelazną ręką państwa, a ci, którzy tego nie rozumieją, są właśnie "wrogami wolności". Za tym kryło się mentorstwo wszystkich "przyjaciół ludu", którzy uważali (i niektórzy uważają do dzisiaj), że oni wiedzą lepiej, ile wolności, kiedy i jakiej grupie obywateli przysługuje. Parafrazując klasyka, w miarę budowy "ustroju wolności", wolności jest coraz mniej. „.....”Zamachem na wolność rodziców była próba przeforsowania przez platformerski rząd arbitralnej decyzji o wysyłaniu do szkół wszystkich sześciolatków. „......(więcej (link is external)

Przemysław Żurawski vel Grajewski(link is external)(link is external) „...Polacy są pierwszym w historii ludzkości narodem politycznym (nie mylić z grupą etniczną), który istniał mimo braku własnego państwa. Trwanie to i ogólnoeuropejskie oddziaływanie zawdzięczał aktywności swoich elit. Lata 1939–1956 przyniosły ich zagładę. Potężnym ciosem w odbudowujące się elity okazał się też 10 kwietnia 2010 r. „....”To nasz przykład w XIX w. inspirował narodowe przebudzenie innych ludów, w tym Niemców, Włochów, Węgrów, Greków, Słowaków, Słowian południowych, Białorusinów, Ukraińców i Litwinów „....”Gdy Szwecja ogłasza, że musi podnieść swoje zdolności obronne na wypadek rosyjskiej agresji, a Estonia deklaruje, że w razie próby podboju będzie toczyła wojnę partyzancką, Polska boi się nawet sama sobie odpowiedzieć na pytanie o to, kto jest potencjalnym nieprzyjacielem. „....”Za czasów śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego Polska nie prosiła o wsparcie swojej polityki wschodniej w konflikcie o rosyjskie embargo, tylko wsparcie to na UE wymusiła. Nie prosiła o rosyjskie pozwolenie na amerykańską tarczę. Nie ograniczyła się do retorycznego potępienia rosyjskiego hakerskiego ataku na Estonię w 2007 r., tylko udostępniła instytucjom państwa estońskiego strony internetowe Kancelarii Prezydenta RP. Nie apelowała do UE, by ratowała Gruzję, tylko zorganizowała koalicję pięciu państw Europy Środkowej i stanęła na jej czele. Złamała niekorzystną dla niej decyzję lizbońską, odkładając jej wejście w życie de facto o 10 lat, a zatem zmuszając UE do nowej rozgrywki o jej kształt „...”nie zapraszała obcych służb mundurowych do egzekwowania prawa w Polsce, tylko rozwiązała spenetrowaną przez wywiad rosyjski WSI, „....”Brakuje nam ichBrakuje nam dziś nie tylko prezydenta, który zamiast „pilnować żyrandoli” w sytuacji rewolucji u najważniejszego sąsiada Polski – kryzysu, który być może zadecyduje na dekady o geopolitycznym otoczeniu Rzeczypospolitej, zabrałby głos w orędziu do narodu. Nie w bezbarwnym wystąpieniu, ogólnie poprawnym i nikogo niedrażniącym, lecz z wyjaśnieniem rzeszom obywateli z pozycji powagi urzędu prezydenckiego, interesów Polski w tej sytuacji „...(więcej )

2016 rok Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdził, że w ciągu najbliższych 5 lat ściągane od pracujących składki na ubezpieczenia społeczne nie pokryją zapotrzebowania na wypłatę bieżących rent i emerytur. Przy założeniu, że polska gospodarka będzie miała się całkiem dobrze, zabraknie na ten cel aż 250 mld zł. W wersji pesymistycznej (kryzys gospodarczy, wzrost bezrobocia itp.) deficyt może urosnąć nawet 400 mld zł! Brakujące do bieżącego regulowania świadczeń kwoty będą musieli pokryć podatnicy do spółki z… zagranicznymi wierzycielami.”...”Polska może upaść nie z powodu niespodziewanego ataku militarnego nieprzyjaciela, serii wielkich katastrof naturalnych czy innych biblijnych plag. Polska może upaść z powodu niewyobrażalnego ciężaru obowiązków finansowych wobec rosnącej rzeszy emerytów oraz zagranicznych wierzycieli. Fakty są takie, że napór demograficznego tsunami (z roku na rok rośnie liczba emerytów, a maleje liczba czynnych zawodowo) nie przyczyni się do bankructwa ZUS-u. Kosztem usług świadczonych przez państwo wobec czynnych zawodowo podatników, emeryci i renciści będą otrzymywali swoje świadczenia terminowo i w odpowiedniej wysokości. Pieniędzy może jednak zabraknąć na takie obszary jak obrona narodowa, inwestycje, służba zdrowia czy szkolnictwo. Aby wiązać koniec z końcem trzeba będzie pożyczać za granicą coraz więcej pieniędzy. To jednak kosztuje, a na obsługę jeszcze wyższego niż obecnie długu nas po prostu nie stać. …. (źródło)(link is external)

Fronda.pl: Znów pojawiają się głosy, że PiS zechce ozusować także umowy o dzieło. Czy ten pomysł rzeczywiście jest w interesie obywateli, czy też jednak ani Polacy, ani gospodarka nie zyskają na tym?
Robert Gwiazdowski, Centrum im. Adama Smitha: Pomysł ozusowania wszystkiego powraca jak bumerang za każdym razem, gdy któremukolwiek z rządów zaczyna brakować pieniędzy. Jak pisał Alexis de Tocqueville, nie ma takiego bezeceństwa, którego nie popełniłby nawet najbardziej liberalny rząd, jak mu w kasie zabraknie pieniędzy. Rząd PiSu liberalny, rzecz jasna, nie jest, więc w poszukiwaniu pieniędzy będzie grzebał nam w kieszeniach coraz głębiej. Problem polega tylko i wyłącznie na tym, że reakcja ludzi, którzy unikają ZUSu, jest wywołana tym, że obciążenia te są za wysokie. PiS bowiem pod tym względem robi dokładnie to samo, co robił rząd PO, SLD oraz Unii Wolności i AWS. Od 1989 roku wszystkie kolejne rządy poszukują pieniędzy głównie z opodatkowania pracy. To jest ich błąd, bo kłócą się między sobą, obsypują wyzwiskami, a z obywatelami robią to samo – zabierają coraz więcej pieniędzy za pracę przez obywateli wykonywaną, a tym jest właśnie ozusowanie kolejnych umów, tym razem o dzieło. Owszem, dużo osób unika płacenia składek na ZUS, jednak nie dzieje się to bez przyczyny.
Jakie więc są tego powody?
Po pierwsze – ci, którzy płacą, niespecjalnie liczą na to, że coś z tego ZUSu w przyszłości dostaną. Drugą przyczyną jest to, że płacą tak dużo. Gdyby nawet przypuszczali, że nie dostaną zbyt wiele z ZUSu, to gdyby nie musieli płacić tak dużo, jak teraz, robiliby to dla świętego spokoju. Po to, by się nie bać kontrolerów czy kar. Jeśli jednak wysokość składek przekracza pewien poziom, wtedy nie ma wyjścia – kombinować trzeba. Dlatego też wiele osób tak robi. Jedynym rozwiązaniem jest obniżenie opodatkowania pracy oraz szukanie dochodów budżetowych gdzie indziej.
d 1 stycznia wzrasta też płaca minimalna, do 2000 złotych. Ustalona zostaje również minimalna stawka godzinowa. To również krok w złą stronę?
To jest nieco bardziej skomplikowane. Tu drugie pytanie zahacza o pierwsze. Jeśli rząd podwyższa wysokość minimalnej płacy, to podwyższa jednocześnie wysokość składki, jaką trzeba odprowadzić do ZUSu, oraz podatek, który trafi do Urzędu Skarbowego. W związku z tym na każde 100 złotych rząd zarabia paręnaście złotówek. Im wyższa płaca minimalna, tym większe wpływy do budżetu. W związku z tym rząd mówi: To dla ludzi! Tak naprawdę jednak jest to także dla rządu.
Druga kwestia jest taka, że płace w Polsce rosną ze względu na sytuację rynkową. Rynek pracy zaczyna się zmieniać. Nie mamy już tak jak kiedyś do czynienia z rynkiem pracodawcy, powoli zaczyna się on przeobrażać w rynek pracownika. Z uwagi zaś na sytuację demograficzną, proces ten będzie postępować. Dlatego też dzisiaj najniższe wynagrodzenie już samo z siebie oscyluje wokół 2 tysięcy złotych. Oczywiście różnie wygląda to w różnych częściach kraju. Ujęcie administracyjne, polityczno-policyjne, według którego płaca minimalna ma wynosić 2 tysiące złotych zarówno we Wrocławiu, jak i w Suwałkach, jest bez sensu. W Katowicach bowiem najpewniej już jest wyższe niż 2 tysiące, z kolei w Suwałkach prawdopodobnie wiele osób na 2 tysiące złotych nie zarobi. Mówimy, rzecz jasna, o jego wynagrodzeniu brutto. Przecież od tego wynagrodzenia pracodawca musi jeszcze zapłacić swoją część składek na pracownika, którego zatrudnia. Dla niego to nie jest 2000 zł brutto, a prawie 3000, a to już jest spora różnica.
Jeśli nie ma pewności, że możemy liczyć w przyszłości na emerytury, to w jaki sposób młody człowiek najlepiej może zadbać o swoją spokojną przyszłość? Nie każdy w końcu zarabia na tyle dużo, by odłożyć z tego sensowne pieniądze na przyszłość.
Młody człowiek, gdy podejmie pracę, powinien odkładać miesięcznie co najmniej 100 złotych, jeszcze lepiej – 200. Z czasem, gdy będzie więcej zarabiał – kwota ta powinna być wyższa. I tak przez całe życie. Inaczej, niestety, czeka go bardzo ciężka przyszłość. Nie dość, że już powinien oszczędzać, powinien też zdawać sobie sprawę z tego, że nie będzie pracował do 60 lub 65 roku życia. Te osoby, które dziś zaczynają pracę, będą pracować co najmniej do 70 roku życia. Powodem jest to, że w ciągu 40 lat od teraz, z rynku pracy odejdzie pokolenie ich rodziców, które było pokoleniem wyżu demograficznego, teraz z kolei wchodzi na rynek pokolenie niżu. Nie ma takiej siły, żeby mniejsza ilość ludzi pracujących utrzymywała rosnącą ilość osób niepracujących. To nie jest kwestia – chcę lub nie. Młoda osoba musi zacząć oszczędzać oraz żyć w przeświadczeniu, że będzie pracowała dłużej niż jej rodzice.
A co z dziećmi? Czy powinniśmy traktować je jako swego rodzaju inwestycję, która w przyszłości zaowocuje?
Po pierwsze – te dzieci pracując w przyszłości będą płaciły podatki. Z nich wypłacane będą nasze emerytury. Mówiąc krótko – jeśli nie będzie dzieci, nie będzie podatków, a więc i emerytur. W ZUSie nie ma przecież żadnych pieniędzy. ŻADNYCH! Tam są tylko te pieniądze, które wpłyną. Jeśli nie będzie miał kto płacić – nie będą wpływały.
Jest też drugi element, bardziej osobisty. Jeśli mamy dzieci, dobrze je wychowamy i będą pracować, to nawet jeśli będą starały się unikać płacenia składek i podatków na innych, to może przyniosą choć szklankę herbaty do łóżka. Na pielęgniarkę NFZ raczej bym nie liczył.”...(źródło )(link is external)

Profesor Niall Ferguson” Pierwszą na świecie superpotęgą , która wcieliła w życiezasady państwa opiekuńczego w sposób najpełniejszyi z najbardziej imponującym skutkiem , nie była jednak Wielka Brytania, ale Japonia . Trudno znaleźć bardziej klarowny przykład ilustrujący bliskie więzi łączące państwo opiekuńcze z państwem militarnym „....”W rzeczywistości Japończycy wypracowali własny model państwa opiekuńczego i zaczęli to robić na długo przed zakończeniem II Wojny Światowej . Nie kierował nimi bynajmniej społeczny altruizm , ale typowe dla połowy XX wiekuzapotrzebowanie na sprawnych młodych żołnierzy i robotników Jak stwierdził amerykański politolog Harold D Lasswell , Japonia w latach 30 XX wieku była państwem garnizonowym . Zawierała jednak w sobie obietnicę państwa militarnego , a zarazem opiekuńczego, oferują Japończykom bezpieczeństwo socjalne w zamian za ponoszenie ofiar wojennych „...(więcej)

Z prof. HANSEM-HERMANNEM HOPPE z Uniwersytetu Newady w Las Vegas rozmawia Tomasz Cukiernik „Jeśli nagradzasz ludzi za nicnierobienie albo za robienie rzeczy nieproduktywnych czy za posiadanie nieślubnych dzieci, to takich sytuacji będzie coraz więcej. Jeśli karałbyś ich za to, to problem byłby mniejszy. Bieda czy problem nieślubnych dzieci nie mogą zostać wyeliminowane poprzez nagradzanie ludzi w ten sposób czyniących. Biedni ludzie, którzy dostają zasiłki, będą robili wszystko, by nadal być biednymi, aby nadal otrzymywać te zasiłki.Wszystkie programy socjalne są anty-produktywne. Właśnie w praktyce widać, że to działa w ten sposób. „.....” Istnieją dwa typy niewolnictwa. Stary typ niewolnictwa to taki, w którym jeden człowiek prywatnie jest właścicielem drugiego człowieka. Właściciel niewolnika może go sprzedać, wynająć i posiada wszystkie dobra wyprodukowane przez niewolnika. Drugi typ niewolnictwa to takie, jakie istniało w krajach dawnego bloku wschodniego. Na przykład nie można było opuszczać kraju, bo można było zostać zastrzelonym. Ponadto władze mogły zmusić ludzi do wykonywania różnego rodzaju prac. Różnica pomiędzy tymi dwoma typami niewolnictwa polega na tym, że w tym drugim typie ludzie nie byli przedmiotem własności prywatnej – nie można było ich kupić, wynająć, a wyniki pracy były własnością publiczną „. ...(więcej )

Cytaty te zaczerpnąłem z tekstu Marczuka „Welfare State .Pożegnanie z iluzja (link is external)(link is external)„ Inny cytat „„Jeśli państwo opiekuńcze ma jakąś oficjalną datę powstania, to jest to 5 lipca 1948 r." – pisze w książce „Ekonomika polityki społecznej" prof. Nicholas Barr, brytyjski ekonomista z London School of Economics. To właśnie wtedy w liberalnej Wielkiej Brytanii został wprowadzony tzw. plan Beveridge'a. Powstał na podstawie raportu przygotowanego przez Komitet ds. Ubezpieczeń Społecznych i został przekuty w plan zabezpieczenia społecznego. Uznano, że to państwo powinno odpowiadać za wiele czynników ryzyka, m.in. za bezrobocie, niezdolność do pracy, starość, zgon żywiciela rodziny czy niepełnosprawność. Jak się okazuje, to, co wydaje nam się dzisiaj oczywistością, przez całe wieki istnienia ludzkości wcale nią nie było. „.....”Mnożą się więc przywileje, emerytury dla 50-latków, zasiłki dla bezrobotnych tak wysokie, że nie opłaca się pracować, renty dla zdrowych, państwowe gwarancje kredytu dla „golców", czterodniowy tydzień pracy, pomoc dla wszystkich. Państwo może wszystko, możemy zadłużać się w nieskończoność, jesteśmy coraz bliżej raju – opowiadają wyborcom politycy. Na przykład w Europie wydatki na cele socjalne przekraczają 30 proc. PKB. „.. (więcej )

Krzysztof Rybiński „ Ekonomia banksterów „ Żyjemy w przedziwnych czasach, w których wiele teorii ekonomii można wyrzucić, być może tymczasowo, do kosza. Pewne mechanizmy gospodarcze obserwowane od dekad, przestały działać lub działają odwrotnie. „....” Cele realizowane przez głównych architektów świata gospodarki i finansów uległy dramatycznej zmianie, bez głębszej refleksji, dokąd to może prowadzić. Ponadto jeszcze nigdy w historii rola rynku nie została tak zdominowana przez aktywność rządu „.....” Rynek został zastąpiony przez centralne planowanie, tylko zamiast Komitetu Centralnego mamy Rady lub Zarządy banków centralnych w głównych gospodarkach świata. Ale przynajmniej za komuny chodziło o jakieś idee. Teraz chodzi już wyłącznie o duże pieniądze. A teoria i praktyka ekonomii ma im służyć . „... (więcej )

Gwiazdowski „ Mitt Romney mówił: - Jest 47 proc. ludzi, którzy na mnie nie zagłosują choćby nie wiem co. Oni są z Obamą. To ludzie zależni od państwa, którzy mają mentalność ofiar i wierzą, że rząd ma się nimi opiekować. Wierzą, żemają prawo do opieki zdrowotnej, do jedzenia, do dachu nad głową i do wszystkiego, co tylko można sobie wymyślić. Nie jest moją robotą przejmować się tymi ludźmi. Nigdy ich nie przekonam, że powinni wziąć odpowiedzialność za swoje życie!”. ….(więcej)

Krzysztof Wołodźk „ Katolewicowość nie wiąże się zatem z pragnieniem zbudowania raju na ziemi, lecz wynika z przeświadczenia, że zadaniem chrześcijanina jest troska o ubogich, która nie może zamykać się w paternalistycznej (lub nawet niepaternalistycznej) dobroczynności. Stąd wynika dążenie do zmiany struktur na choć trochę bardziej sprawiedliwe, gwarantujące ludziom godne życie, likwidujące społeczne i ekonomiczne ograniczenia ich rzeczywistej wolności. „...”To katolewica będąca na ostrej kontrze wobec świeckiego dogmatu, mówiącego, że „rynek ma zawsze rację" …..„Stąd główna linia frontu powinna z prospołecznego punktu widzenia przebiegać nie pomiędzy antyklerykalną lewicą a religijną prawicą w sferze „wartości", lecz pomiędzy aspołecznym indywidualizmem i egoizmem a postawą wspólnotową, solidarną i egalitarną w sferze gospodarki i polityki społecznej. „.....”Powoli także odczarowany zostaje termin „katolicka lewica". Dziś samoświadoma katolewica nie oznacza już posoborowego modernizmu, ale przede wszystkim sprzeciw wobec „realnego liberalizmu" III RP, z jego arogancją wobec wykluczonych, ofiar terapii szokowej i niszczeniem opiekuńczych funkcji państwa. To podnoszenie problemów pauperyzacji i coraz silniejszych podziałów klasowych, bezkarności i bezwzględności rynków finansowych.”.....”Ludzie, którzy oczekują poważnej, intelektualnej alternatywy społeczno-gospodarczej wobec 
realiów III Rzeczypospolitej, są świadomi także chrześcijańskich korzeni rodzimej, lewicowej myśli 
i praktyki. Katolicka nauka społeczna jest 
po ich stronie”.....”Można zatem mówić o zasadzie pomocniczości w relacjach między Kościołem a inspirującą się chrześcijaństwem lewicą. Mamy w Polsce środowiska, które są „nieświadomą lewicą chrześcijańską". Do nich można zaliczyć choćby związkową „Solidarność", a także część środowiska Prawa i Sprawiedliwości. Paweł Rojek, kierujący krakowskim pismem „Pressje", twierdzi, że nadchodzi koniunktura dla środowisk intelektualnych „katolewu", takich jak „Kontakt". Z jednej strony można spodziewać się tego ze względu na kryzys pokomunistycznej lewicy, z drugiej nic nie wskazuje, by udała się w Polsce antyreligijna modernizacja. „... (więcej )
----------
Ważne

Profesor Wojciechowski „Za obecny dług zapłacą obywatele. Powiększanie długu publicznego staje się więc zamaskowaną formą kradzieży „....”Oznacza to, że zaciąganie pożyczek przez rządzących narusza przykazanie "nie kradnij!" i właściwie powinno być ścigane przez prawo „...”Następnie kradzieżą jest wywoływanie inflacji przez emisję pustego pieniądza i lewych papierów wartościowych, praktyka powszechna. „...”Cechy oszukańczej piramidy finansowej ma system emerytalny, w którym składkami ściągniętymi dziś spłaca się stare zobowiązania, a płacącym obiecuje, że kiedyś przyszły rząd coś im da „ ...( http://naszeblogi.pl/36918-wedlug-prof-wojciechowskiego-tusk-jest-zlodziejem )

Milton Friedman („Podstawowym złem paternalistycznych programów jest ich wpływ na szkielet naszego społeczeństwa. Osłabiają rodzinę, zmniejszają bodźce do pracy, oszczędności,  innowacji, ograniczają naszą wolność" – napisał w „Wolnym wyborze") czy Friedrich Hayek („Im bardziej pozycja ludzi staje się zależna od działań rządu, tym bardziej będą się domagali, aby ten dążył do (...) sprawiedliwości rozdzielczej. Tak długo, jak długo wiara w sprawiedliwość społeczną kieruje działaniem politycznym, proces ten musi stopniowo przybliżać się do systemu totalitarnego"). . ...(więcej )

Cytaty te zaczerpnąłem z tekstu Marczuka „Welfare State .Pożegnanie z iluzja (link is external)(link is external)„ Inny cytat „„Jeśli państwo opiekuńcze ma jakąś oficjalną datę powstania, to jest to 5 lipca 1948 r." – pisze w książce „Ekonomika polityki społecznej" prof. Nicholas Barr, brytyjski ekonomista z London School of Economics. To właśnie wtedy w liberalnej Wielkiej Brytanii został wprowadzony tzw. plan Beveridge'a. Powstał na podstawie raportu przygotowanego przez Komitet ds. Ubezpieczeń Społecznych i został przekuty w plan zabezpieczenia społecznego. Uznano, że to państwo powinno odpowiadać za wiele czynników ryzyka, m.in. za bezrobocie, niezdolność do pracy, starość, zgon żywiciela rodziny czy niepełnosprawność. Jak się okazuje, to, co wydaje nam się dzisiaj oczywistością, przez całe wieki istnienia ludzkości wcale nią nie było. „.....”Mnożą się więc przywileje, emerytury dla 50-latków, zasiłki dla bezrobotnych tak wysokie, że nie opłaca się pracować, renty dla zdrowych, państwowe gwarancje kredytu dla „golców", czterodniowy tydzień pracy, pomoc dla wszystkich. Państwo może wszystko, możemy zadłużać się w nieskończoność, jesteśmy coraz bliżej raju – opowiadają wyborcom politycy. Na przykład w Europie wydatki na cele socjalne przekraczają 30 proc. PKB. „...(więcej )

Fragment wywiadu z profesorem Górą „65 lat to za mało. Będziemy pracować jeszcze dłużej, niezależnie co nasi politycy dzisiaj o tym mówią. Swoim studentom w SGH Marek Góra powtarza, że jeśli wierzą w to, że przejdą na emeryturę przed 75. rokiem życia, to są naiwni. „...”Są dwie drogi, by uniknąć bankructwa systemu emerytalnego. Obniżyć świadczenia albo podnieść wiek emerytalny. Polska robi te dwie rzeczy naraz. Czy musimy być aż takim prymusem?
Nie chodzi o to, by się z kimkolwiek ścigać. Gdyby Polska nic nie zrobiła, za pięćdziesiąt lat musiałaby wydawać na emerytury ok. 25 procent PKB i byłby to jeden z najwyższych wskaźników w krajach OECD. Natomiast dzięki reformom będziemy mieli jeden z najniższych, wynoszący około 8,8 proc. PKB. W rezultacie przeznaczając więcej na płace, będziemy zmniejszać lukę rozwojową i zwiększać dobrobyt. A jeżeli młodym ludziom zabierzemy pieniądze wprowadzając wyższe podatki, by sfinansować szybko rosnące wydatki na emerytury, to oni – nie mając pewności jutra i poczucia bezpieczeństwa – będą nadal emigrować i nie będą decydować się na posiadanie dzieci. Emigrują, bo wolą pracować za granicą nawet poniżej swoich kwalifikacji niż w Polsce na umowach śmieciowych. Bez składek na ZUS, a więc też bez godziwej emerytury w przyszłości. Problem ten dotyczy całej Unii Europejskiej. Tam nazywa się to „pokoleniem 1000 euro”. To nie tylko sprawa braku perspektyw. Według Eurostatu dzisiaj ryzyko ubóstwa ludzi w wieku 25–50 lat jest większe niż osób ponad 65-letnich. Nie widzę więc uzasadnienia, by trzydziestolatek, który chce mieć dzieci i dom, miał finansować sześćdziesięciolatka, który może sam na siebie zarobić. Powinniśmy się zastanowić, czy przypadkiem nie zgubiliśmy w tym wszystkim idei solidarności międzypokoleniowej. ( http://naszeblogi.pl/42784-ofe-konsoliduje-smietnik-polityczny-wokol-kacyka-gowina )

http://naszeblogi.pl/51638-kontrkandydat-komorowskiego-zus-do-calkowitej-likwidacji

http://naszeblogi.pl/36918-wedlug-prof-wojciechowskiego-tusk-jest-zlodziejem

znaczenie polskiej gospodarki w skali świata będzie spadać. Obecnie nasza gospodarka jest 23. na świecie. Według prognoz PwC w 2030 roku nasza gospodarka spadnie na 26. a w 2050 roku na 30 miejsce na świecie. „. (więcej )

Według oficjalnych danych Narodowego Biura Statystyki Chin (NBS), w 2005 r. przeciętne roczne wynagrodzenie wynosiło 18,2 tys. juanów (CNY), co przy kursie USD/CNY na poziomie 8,27 stanowiło 2,2 tys. dolarów (USD).
Dawało to więc mniej niż 200 dolarów miesięcznie. W tym samym czasie przeciętna pensja w Polsce wynosiła 2,5 tys. zł, co przy kursie dolara z 2005 r. oznaczało zarobki w graniach 750 dol.
W Pekinie lepiej niż w Krakowie
Ostatnia dekada przyniosła jednak znaczące przetasowania w kwestii wynagrodzeń. W roczniku statystycznym NBS, średnie wynagrodzenie w 2013 r. wynosiło już 51 tys. juanów.
Według danych Niemieckiej Izby Handlowej w Chinach, w ostatnich dwóch latach rosło ono w tempie przekraczającym 8 proc. rocznie. To oznacza, że obywatele Państwa Środka zarabiają już około 60 tys. juanów. Przy obecnym kursie USD/CNY na poziomie 6,35 daje to niecałe 9,5 tys. dolarów na rok, czyli około 800 dolarów miesięcznie.
Tymczasem w Polsce, według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętne miesięczne wynagrodzenie we wrześniu 2015 r. wyniosło 4059 zł, czyli 1082 dolary. Z tego wynika, że w ciągu minionej dekady stosunek pensji Chińczyka do Polaka wyrażony w dolarze wzrósł z około 25 proc. do prawie 75 proc.
Już w 2013 r. przeciętne roczne wynagrodzenie mieszkańca Pekinu czy Szanghaju przekraczało 90 tys. juanów. Biorąc pod uwagę ogólnokrajowe tempo wzrostu pensji w Chinach, jest to obecnie około 105 tys. juanów, czyli 8,7 tys. miesięcznie (1377 dolarów).
Według danych GUS, średnie zarobki w Warszawie wynoszą 5222 zł (1392 dolary), w Krakowie 4309 zł (1149 dolarów), w Łodzi 3670 zł (978 dolarów), a we Wrocławiu 4242 zł (1131 dolarów). Wynika z tego, że tylko Warszawa dotrzymuje kroku głównym chińskim miastom, ale różnica jest minimalna i biorąc pod uwagę tempo wzrostu wynagrodzeń, już za rok zarobki w żadnym polskim mieście nie będą wyższe niż te w metropoliach Państwa Środka „..(więcej )

Bezrobocie w Wielkiej Brytani spadło o 6,2 proc.Oznacza to, że prawie 150 tys. mieszkańców wysp znalazło miedzy majem, a lipcem zatrudnienie. Co więcej, średnie zarobki z tego okresu wyniosły o 0,7 proc. więcej w stosunku do poprzedniego roku.Brytyjskie Biuro Statystyk poinformowało, że w ciągu całego roku 468 tys. osób podjęło zatrudnienie. To najlepszy wynik od roku 1988. - Obecny stan zatrudnienia zbliża nas do realizacji planu pełnego zatrudnienia. Jest jednak jeszcze wiele do zrobienia. - powiedział Sekretarz George Osborne.Równocześnie jednak zanotowano, że coraz częściej wartość wynagrodzeń spada poniżej kosztów utrzymania.”. (więcej )

Coraz więcej Brytyjczyków, również tych którzy pracują w sektorze medycznym, placówkach oświatowych i w mediach, pracuje na kontraktach zerowych – wynika z przeglądu brytyjskiego rynku pracy. W ramach takich umów nie płaci się m.in. za urlopy. Osobom zatrudnionym na kontraktach zerowych (ang. "zero hours") płaci sie tylko za przepracowane godzinyNie otrzymują one wynagrodzenia za przestoje, okresy urlopowe, ani zwolnienia chorobowe. Nie mają też prawa do świadczeń, ani odprawy w razie zwolnienia.Tego rodzaju umowami posługuje się obecnie około jednej czwartej brytyjskich pracodawców, m. in. sieć handlu detalicznego Boots, kin Cineworld, Izba Lordów, prywatna sieć szpitali Bupa, publiczna służba zdrowia NHS i spółdzielnie świadczące usługi pogrzebowe.”. ..(więcej )
-----------
Mój komentarz

Państwo dobrobytu zbankrutowało ,czego najlepszym dowodem jest fakt ,że propaganda Państw Zachodu rządzonych prze oligarchów przestał tego terminu używać . W Wielkiej Brytanii już dwa lata temu pojawili się pierwsi biedni pracujący ,czyli osoby,których płaca nie wystarcza na utrzymanie. . Rok temu czterystu angielskich emerytów  zmarło z niedożywienia. PiS stara się robić co może, aby w demokracji oligarchicznej (lichwiarskiej ) zdobyć głosy biednych i ratować system . Nigdzie na świecie ,w żadnym europejskim , amerykańskim , czy azjatyckim kraju w którym wprowadzono przymusowe ubezpieczenia społeczne nie ma przyrostu ludności tubylczej . Załamuje się poziom edukacji , technologi, demografii. Nie da się utrzymać chrześcijańskiego modelu rodziny w państwie, które opodatkuje zdrowe rodziny , niszczy je ,niszczy ich zdolność do wykształcenia dzieci

Jeżeli system jest tak dobry to po co Duda i PiS kombinuje z dłuższa pracą emerytów. Jeśli emeryci dostaną godziwa , a nie głodowa emeryturę . Chyba,że da się m tak niską emeryturę ,że starcy będą musieli pracować aż do śmierci Przecież jeśli jest tak dobrze to można dać emerytom emeryturę i pozwolić im dodatkowo normalnie pracować . Ale system jest chory, więc tak nikt nie zrobi , tylko będą kombinować jak starych Polaków zagnać do pracy aż do śmierci. . Kaczyński musi dostać władze taką jak Erdogan , albo Xi, bo inaczej państwo upadnie. B inaczej nie stworzymy zdrowego społeczeństwa , w którym chrześcijańska rodzina , w której ojciec ciężko pracuje będzie chroniona. W którym Polska tego ojca, ani jego dzieci nie będzie okradała i doprowadzała do nędzy , aby dać samotnej matce, zapłacić za alimenciarza , dać silnemu młodemu mężczyźnie bezrobocie, dać fikcyjnemu renciście, dać zdrowemu emerytowi , który porzucił rodzinę prowadził hulaszcze życie Do tego po prostu rozwijamy się za wolno i gospodarka zamiast dronów produkuje coraz więcej jabłek i nisko przetworzonych produktów. Jeśli lekarz zarabia po studiach 220o brutto w wieku 25 lat , bo państwo  musi go okraść ,  a robotnik z patologicznej rodziny, która nie dbała o jego wykształcenie zarabia 2500 w wieku 18 lat to jest to chore , prymitywne  ,zacofane , dysfunkcjonalne społeczeństwo.

Jakoś w w Chinach , czy Indiach nikt nie zmusza emerytów do pracy aż do śmierci. Wyniki szkolne chińskich dzieci są najlepsze na świecie. Chiny rozwijają się tak szybko , bo nie okradają zdrowej rodziny i dzieci, aby dać patologii. Państwo chrześcijańskie nie może być ufundowane na krzywdzie chrześcijańskiej rodziny i chrześcijańskich dzieci w niej wychowywanych

Marek Mojsiewicz
film ZUS bankrutem - jak to działa i co robić ? Stanisław Michalkiewicz
film Stanisław Michalkiewicz ZUS to hazard
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie Facebooka ( link tutaj(link is external)(link is external)Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału nowej powieści „ Pas Kuipera” 
Rozdział drugi Rozdział trzeci 
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1
„ Dobre złego początki „ Na końcu którego będzie o boginiKali„ Nienależynerwosolu pić na oko „ rzeźbie NiosącegoŚwiatło Impreza Starskiego „ Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ „ Anne Vanderbilt „ „ Fenotyp rozszerzony.lamborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra ołapówkach „ 12. „ Niemierz i kontakt z cybernetyką „  13„ Piękna kobieta zawsze należy do silniejszego „ 14 ” Z ogoloną głowa, przykuty do Jej rydwanu „
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska(link is external)(link is external)(link is external) 
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 000
1

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo