Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
560
BLOG

Wipler wygryzł poprzednią faworytę Korwina Mikke

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Polityka Obserwuj notkę 2

Nergal wręcz w jednej z wypowiedzi do mediów stwierdził, że to jest wręcz faszyzm. Tymczasem dosyć niespodziewanie Nergal otrzymał wsparcie od partii Janusza Korwin-Mikkego: – Jesteśmy partią prawicową i konserwatywną, ale odwoływanie w XXI wieku wydarzenia kulturalnego ze względu na protesty fanatyków religijnych to przesada i wstyd  – tak ocenił Karol Nowacki z KNP.6 października miał się odbyć w Poznaniu koncert zespołu Behemoth. Po licznych protestach różnych środowisk - katolickich i patriotycznych - a także po interwencji władz Akademii Medycznej, na terenie której znajdował się klub w którym zespół miał wystąpić, ostatecznie koncert został odwołany. Na Facebooku swoje żale wylewał lider zespołu Adam Darski. -Koncert w Poznaniu ostatecznie odwołany, czyli jak knebluje się w tym kraju artystówłkał Nergal.Karol Nowacki jest kandydatem KNP w Poznaniu do Rady Miasta, jedną z „jedynek” na liście wyborczej, a partia startuje tam pod hasłem „Przewietrzmy Poznań”. Jak się można teraz domyślić, będzie to wietrzenie miasta z religijnego fanatyzmu.Bynajmniej nie jest to jakiś pojedynczy głos. Informacja o tej wypowiedzi wielkopolskiego członka KNP zamieszczonej przez Pch24.pl przypadła do gustu również innym działaczom partii. Na profilu Fb oddziału mieleckiego partii, krótki komentarz poparcia: Brawo dla kolegów...Tymczasem 9 października sam prezes Kongresu Nowej Prawicy również umieścił ciekawy wpis na swoim blogu:A prośby są takie: 1) Tego samego dnia w Warszawie odbywa się demonstracja TV "TRWAM".Byłoby dobrze, by Warszawiacy zobaczyli, że Prawica konserwatywno-liberalna jest silniejsza od TV "TRWAM". Wzywam młodzież warszawską do masowego udziału w Marszu Wolności i Suwerenności. (źródło ) (…)..

Wikipedia „ Największy (i najstarszy) współczesny związek wyznaniowy satanistów – Kościół Szatana (ang. the Church of Satan) – stworzył w 1966 roku Anton Szandor LaVey w San Francisco, autor Biblii Szatana, stanowiącej wykład filozofii i praktyki satanistycznej. Kościół Szatana posiada własną hierarchię kapłańską. Oto lista jego Wysokich Kapłanów i Kapłanek: Anton Szandor LaVey (1966-1997), Blanche Barton (1997-2002), Peter H. Gilmore (od 2001), Peggy Nadramia (od 2002)[1].
Rozłamową od Kościoła Świątynię Seta (setianizm) stworzył w 1975 roku Michael Aquino, który w przeciwieństwie do LaVeya wierzył w osobowego Szatana i utożsamiał go ze starożytnym egipskim bogiem Setem. W przeciwieństwie do LaVeya Aquino uznał, że najważniejsze nie jest zaspokajanie potrzeb cielesnych, lecz pełne rozpoznanie swojej istoty i kształtowanie świata zgodnie z nią. Aquino uznał się za Drugą Bestię 666, zapowiadaną przez Crowleya, i oświadczył, że w związku z tym czuje się upoważniony do założenia nowego Kościoła. Miał rzekomo objawienie, że czas Szatana przeminął, a nadszedł czas Księcia Ciemności, czczonego pod prawdziwym imieniem Set[potrzebne źródło]; grupa oddaje cześć Setowi przez ryty, mające rodowód magiczny. Członkowie Świątyni Seta twierdzą, że magia jest niebezpieczna, a fakt, że się nią zajmują, wywyższa ich ponad inne religie; chcą jednak pozostać w zgodzie z prawem, dlatego odcinają się od składania ofiar z ludzi lub zwierząt albo uprawiania seksu z dziećmi.

Myśl filozoficzna

Punktem odniesienia dla satanizmu jest wiara w istnienie „zasady życia” jako siły personifikującej moc natury, w tym seksualność i inne popędy. Szatan (inne używane nazwy to Lucyfer, Belial, Lewiatan, Baphomet czy Set) nie ma wiele wspólnego z piekłem, opętaniem, ofiarami z ludzi i zwierząt i nie jest demonem ani upostaciowionym złem. Satanizm wywodzi się z literatury romantycznej, Raju utraconego Johna Miltona i wielu twórców, jak Baudelaire, którzy mogą być traktowani jako proto-sataniści.
Według niektórych źródeł, innym źródłem tradycji satanistycznej są pisma Aleistera Crowleya[2][a], który szukał wspólnych cech łączących starożytne doktryny pogańskie, gnostycyzm, różokrzyżowców, teozofię, buddyzm, chrześcijaństwo, magię oraz wiele innych religii oraz prądów filozoficznych i stworzył koncepcję filozoficzno-mistyczną znaną jako Thelema. Uważna lektura dzieł Crowleya ujawnia jednak, iż niewiele ma ona wspólnego z satanizmem, zaś sam Crowley był tak często traktowany ze względu na negatywny stosunek, jaki miał do chrześcijaństwa. Nie przeszkadza to jednak satanistom obficie czerpać z Thelemy.
Według satanistów piekło i niebo (raj) nie istnieją. Człowiek jest zwierzęciem, które powinno skończyć z hipokryzją i głupotą (najważniejszy grzech według LaVeya), zacząć żyć pełnią życia, kochać tylko tych, którzy na miłość zasługują, a szkodzić swoim nieprzyjaciołom, zaspokajać swoje pragnienia, zamiast je tłumić. Sataniści nie wierzą w zbawienie i życie pozagrobowe, ale sądzą, że każdy może zbawić się sam. W tym celu dążą do zrealizowania swoich namiętności i pragnień, ze szczególnym uwzględnieniem siedmiu grzechów głównych. Nie dopuszczają zewnętrznych ograniczeń moralnych czy kulturowych. Negatywnie oceniane są w satanizmie cnoty powściągliwości i altruizmu. Satanizm nakazuje czynić innym to, co inni tobie czynią oraz angażować się w aktywność seksualną zgodnie ze swoim potrzebami. Członkowie Kościoła Szatana czczą zwierzęta i dzieci jako przejawy życia.
Święta sataniści obchodzą Noc Walpurgi, Halloween, pierwsze dni poszczególnych pór roku. Praktyki religijne obejmują magię seksualną, rytuały uzdrawiania, rytuały zniszczenia, praktyki okultystyczne. Modlitwa jest uważana za bezużyteczną, podobnie jak ofiary. Niektórzy sataniści odprawiają tak zwane czarne msze, będące parodystycznym odpowiednikiem katolickiej mszy.
Symbolem satanistów jest odwrócony pentagram - pięciokątna gwiazda w okręgu (pieczęć Baphometa) z dwoma rogami skierowanymi ku górze, czasem opisana na głowie kozła, który jest również odwróceniem odpowiednikiem starożytnego znaku chrześcijańskiego: pentagramu, który symbolizował pięć ran Chrystusa, głowa kozła jest wyszydzeniem Mesjasza-Baranka. Inne wyjaśnienie tego znaku odwołuje się do jego znaczenia w magii – w klasycznym pentagramie cztery ramiona symbolizują cztery żywioły, zaś piąte, skierowane ku górze panujący nad nimi rozum – pentagram satanistyczny miałby więc symbolizować rozum zdominowany przez cztery żywioły, a więc niejako poddający się biologicznej naturze i dążeniom do zaspokojenia popędów.
Problematycznym symbolem jest natomiast odwrócony krzyż łaciński. Jest on właściwie symbolem św. Piotra, który podobnie do Jezusa Chrystusa został ukrzyżowany, ale z szacunku do niego, poprosił żeby ukrzyżować go na odwróconym krzyżu, gdyż nie chciał umierać tak jak umierał Jezus. Jednakże współcześnie często bywa używany w satanizmie jako znak „odwrócenia” wszystkiego, co chrześcijańskie, dlatego też powszechnie kojarzony jest z satanistami.

Dziewięć twierdzeń satanizmu

Podstawą myśli filozoficznej satanizmu laveyańskiego jest Dziewięć Twierdzeń Satanizmu zawartych w prologu Biblii Szatana autorstwa Antona Szandora Laveya. Szatan wymieniany jest jako postać reprezentująca m.in.: gloryfikację ciała przez zaspokojenie żądz w przeciwieństwie do wstrzemięźliwości seksualnej charakterystycznej dla wyznań chrześcijańskich; otwartość myśli i swobodę duchową; przychylność dla miłości okazywanej zasłużonym; zemstę jako wyznacznik siły; odpowiedzialność za własne czyny przy potępieniu uwielbienia własnego ego[3].
Charakterystyczna dla Szatana jest również opinia o zawyżonej wartości człowieka jako takiego, wynikająca z jego rozwoju intelektualnego, nierzadko jednak przerysowana, człowiek określany jest tutaj najniebezpieczniejszym ziemskim zwierzęciem. Satanizm reprezentuje ponadto grzechy jako drogę do wyzwolenia, przekroczenie konkretnych norm moralnych i religijnych, satysfakcję psychiczną, emocjonalną czy też fizyczną. Lavey zaznaczył w twierdzeniach również jakoby postać Szatana była prowodyrem kontroli społecznej generowanej przez religię „...(więcej )

Paweł Majewski „Z informacji „Rz" wynika,   że w najbliższych dniach partia może zmienić kandydata na prezydenta Warszawy. Zamiast Wilka, mógłby zostać nim Wipler. „...”Przewrót w Kongresie Nowej Prawicy. Dwie trzecie członków władz partii nie dostało absolutorium. „Rz" ustaliła, że wyniki zjazdu mogą być podważone.Po weekendowym konwencie w zarządzie partii ostał się tylko Janusz Korwin-Mikke. Pozostali wiceprezesi, weterani towarzyszący liderowi od czasów Unii Polityki Realnej,  stracili funkcje. Zastąpiły ich medialne gwiazdy ugrupowania: poseł Przemysław Wipler i popularny w internecie Konrad Berkowicz „....”Czystki dotknęły też Rady Głównej, która akceptuje listy wyborcze i wyznacza strategię polityczną ugrupowania. Z jej 19 członków, tylko siedmioro dostało absolutorium (jeden z nich jest już poza partią). Wśród tych, których praca została oceniona negatywnie, byli dwaj dotychczasowi wiceprezesi – Jacek Wilk i Stanisław Żółtek. „...”Ten ostatni, europoseł z Małopolski, to główna postać opisywanego przez „Rz" sporu, który targał partią od majowych eurowyborów. Do tej pory ugrupowanie było kontrolowane przez grupę założycieli, której przewodził. Narazili się oni Korwin-Mikkemu, blokując wiele jego decyzji. Ostatnio otwarcie sprzeciwiali się budowie koła w Sejmie, krytykując przyjęcie posła niezrzeszonego Jarosława Jagiełły.– Rada Główna to była spółdzielnia, w której zasiadali ludzie z dwóch regionów: Małopolski i Pomorza  oraz pojedynczy ludzie Żółtka z innych regionów – przekonuje jeden z partyjnych rywali europosła.”...”Sam lider bagatelizuje spory. – Jednych ludzi zastąpili inni. Kolega Żółtek niepotrzebnie wdał się w wojnę ze skrzydłem republikańskim i ją przegrał – tłumaczy Korwin-Mikke. „...(źródło )

Tomasz Cukiernik „ Podczas Konwentu Zwyczajnego Nowej Prawicy członkowie tej partii wybrali nowe władze ugrupowania. Na fotelu prezesa KNP pozostaje eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke.Pierwszym wiceprezesem KNP został poseł Przemysław Wipler, który zajął miejsce Artura Dziambora, szefa pomorskich struktur KNP i który wystartuje na urząd prezydenta Gdyni.
– Obiecuję, że będę jeszcze ciężej pracować niż w ostatnich miesiącach i będę starał się o to, by wszyscy, którzy chcą zmian w Polsce, poważnych, głębokich i szybkich, bo czasu nie mamy, będą mogli liczyć na moje wsparcie, na moją pracę – powiedział poseł Wipler.Drugim wiceprezesem, w miejsce eurodeputowanego Stanisława Żółtka, został Michał Marusik, europoseł KNP.Trzecim wiceprezesem KNP został Konrad Berkowicz, który z ramienia partii będzie startował na stanowisko prezydenta Krakowa. Zajął on miejsce Jacka Wilka, który będzie kandydował na prezydenta Warszawy.Czwarty wiceprezes nie został jeszcze wybrany.W Radzie Głównej Nowej Prawicy uchowały się tylko dwie osoby z ośmiu. Wielu czołowych działaczy partii nie uzyskało absolutorium.'...(źródło)

sierpień 2014 Janusz Korwin-Mikke ściągnął na siebie krytykę, przyjmując do partii byłego posła PiS Jarosława Jagiełłę. – Rzeczywiście pojawia się pytanie, czy to słuszna droga. Ja bym deklaracji pana Jagiełły nie podpisał – mówi w "Bez autoryzacji" Stanisław Żółtek, poseł do Parlamentu Europejskiego z list KNP. „...”Stajecie się platformą ratunkową dla sierot po PiS.Dlaczego tak pan uważa?
Najpierw przyjęliście Przemysława Wiplera, wybranego z listy PiS, teraz Jarosława Jagiełło, także byłego polityka tej partii. A im bliżej wyborów, tym takich transferów będzie więcej.
Z tego co wiem, pan Jagiełło jeszcze nie jest członkiem KNP, bo nikt nie podpisał jeszcze jego deklaracji członkowskiej. Musi to zrobić albo członek zarządu partii, albo członek zarządu oddziału.Poseł Wipler i prezes Korwin-Mikke na Facebooku pisali, że Jagiełło jest już członkiem.Być może, to niczego nie zmienia. Pytanie, co to znaczy „platforma dla posłów PiS-u”? Jeden zapisał się do nas już dawno, jeszcze zanim odnieśliśmy sukces, a poza tym przez lata był w Unii Polityki Realnej. Nie wiem, czy w tym jest coś złego.Z kolei poseł Jagiełło, co widać po jego głosowaniach, nie podziela programu KNP. To zaczyna wyglądać jak zbieranina ludzi, których łączy tylko to, że po najbliższych wyborach chcą dorwać się do władzy. Nie sądzę, żeby się dorwali do władzy, bo nie będą wystawieni z pierwszych miejsc. Taka jest decyzja władz partii. Każdy może się zapisać, także posłowie. Proszę pamiętać, że podpisując deklarację członkowską pospisują też program partii i zobowiązuje się go głosić. Może mają nadzieję, że coś z tego będą mieli, pewnie też pan Jagiełło, ale nie sądzę, żeby tak było, nie dostaną miejsc biorących. „..”Rzeczywiście pojawia się pytanie, czy to słuszna droga. Ja bym deklaracji pana Jagiełły nie podpisał. Gdyby pokazał, że przez jakiś czas głosuje zgodnie z naszym programem, głosi go, to może zmieniłbym zdanie. Ale dzisiaj nie przyjąłbym go do partii. Ale o to, co robi Korwin musi pan pytać jego. ...(więcej )

sierpień 2014 Stanisław Żółtek „ Z kolei poseł Jagiełło, co widać po jego głosowaniach, nie podziela programu KNP. To zaczyna wyglądać jak zbieranina ludzi, których łączy tylko to, że po najbliższych wyborach chcą dorwać się do władzy. Nie sądzę, żeby się dorwali do władzy, bo nie będą wystawieni z pierwszych miejsc. Taka jest decyzja władz partii. Każdy może się zapisać, także posłowie” ...(więcej )

Rok 2001 Janusz Korwin Mikke Otóż ja w przeciwieństwie do Norwida wielokrotnie mówiłem i pisałem: Nie ten ptak kala gniazdo, co je kala/ Lecz ten, co o tym mówi, a i się przechwala. Szkoda społeczna powstaje nie wtedy, gdy kobieta zabije dziecko w swoim łonie (za to będzie odpowiadać przed Sądem Ostatecznym indywidualnie) lecz wtedy, gdy to się wykryje, a jeszcze i pochwali.Od tysięcy lat ojcowie (a czasem i matki ) molestowali seksualnie swoje dzieci. Jednak na ten temat panowała zmowa milczenia i słusznie. Dzieci miewały z tego powodu lekkie zaburzenia seksualne albo i nie (sam znałem bliżej dwie kobiety po takich przejściach) natomiast z całą pewnością ich urazy pogłębiłyby się, gdyby o tym mówiono, robiono wywiady, opisywano w gazetach...Co więcej, nie można podważać mitu dobrego ojca i kochającej matki tylko dlatego, że raz na tysiąc wypadków ojciec (a raz na 10.000 matka) pozwolą sobie na czyny lubieżne, czasem zresztą dość niewinne z dziećmi Podważenie zaufania dzieci do rodziców jest szkodliwe społecznie i podejrzewam, że właśnie dlatego Wielki Wschód czy inny sanhedryn wydał polecenie, by pedofilię wyłączyć spod zboczeń zalecanych lub tolerowanych przez polit-poprawnych: chodzi o rozbicie rodziny, zasianie podejrzliwości między dziećmi a rodzicami. '….”Z tą pedofilią mocno się przesadza. Pedofilem miłośnikiem ośmioletnich panienek był np. Ludwik Carroll (ten od Alicji w Krainie Czarów ); nie tylko sąsiadki, ale i panie z towarzystwa na ogół bez obaw posyłały dziewczynki do jego domu uważając, że dotykanie przez mężczyznę (byle, oczywiście, bez nadmiernego natręctwa) raczej rozbudza kobiecość i pomaga niż szkodzi; również uodpornia na podobne zaloty w przyszłości. Oczywiście robienie czegokolwiek na siłę, nie wspominając o stosunkach seksualnych lub, nie daj Boże, o gwałcie powinno być z całą surowością karane. Jeśli zaś matka obawia się, że dotykanie przez księdza-pedofila (bo, oczywiście, ks. Michał jest pedofilem Dokumentacja nie pozostawia tu cienia wątpliwości ) może wywrzeć zły wpływ na przyszłe życie seksualne córki to bez rozgłosu (który z pewnością córce zaszkodzi) powinna jej zakazać chodzenia na plebanię a gdyby ksiądz pytał dlaczego, powiedzieć: Ksiądz wie, dlaczego co każda kobieta potrafi poprzeć dostatecznie wymownym spojrzeniem. I tyle. „...(więcej )

23 09 2014 „Przyszłość Kongresu Nowej Prawicy stanęła pod znakiem zapytania z powodu konfliktu we władzach - ustaliła "Rz"„Z powodów formalnych nie dojdzie do konwentu 4–5 października. Otrzymałem podpisany wniosek o zwołanie go na 11–12 października" – napisał ostatnio na stronie Kongresu Nowej Prawicy jej prezes Janusz Korwin-Mikke. Za tym komunikatem kryje się potężny konflikt, który targa partią.Jak ustaliła „Rz", Korwin-Mikkke skłócił się z kilkoma prominentnymi politykami ze swojego otoczenia. Wśród nich są trzej pozostali europosłowie oraz wiceprezesi partii: Stanisław Żółtek, Artur Dziambor, Jacek Wilk i Piotr Najzer.”...”Walka o władzę rozpoczęła się po największym sukcesie ugrupowania, gdy w maju po raz pierwszy przekroczyło próg wyborczy. Do tej pory największe wpływy miało środowisko Żółtka, które mogło wetować decyzje prezesa. To ono sprzeciwiło się np. jego pomysłom, by najlepsze miejsca na listach do europarlamentu oddać osobom z zewnątrz: Przemysławowi Wiplerowi i Markowi Migalskiemu (ostatecznie nie weszli na listy partii).W ostatnim czasie spór dotyczył przyjęcia do KNP byłego posła PiS Jarosława Jagiełły. Żółtek i kilku prominentnych działaczy otwarcie skrytykowało w mediach decyzję Korwin-Mikkego. – Przyjął go bez żadnej konsultacji – mówi Artur Dziambor. W końcu Jagiełło odszedł.Wpływy środowiska Żółtka mogłyby zmaleć na partyjnym konwencie, który wybierze nowy zarząd. Prawo głosu ma ok. 400 działaczy, ponad dwa razy więcej niż wcześniej (partia przyciągnęła ostatnio wielu nowych członków). Szare eminencje mogłyby stracić władzę. I doszło do awantury.Grupa, która teraz dominuje w partii, doprowadziła do odwołania zjazdu. – Był zwołany w pośpiechu niezgodnie ze statutem. Prezes ma więcej pasji socjotechnicznej niż formalnej – tłumaczy „Rz" europoseł Michał Marusik.”....”To wariant już przećwiczony. Kongres Nowej Prawicy powstał, gdy Korwin-Mikke został zmarginalizowany w swojej poprzedniej partii – Unii Polityki Realnej. Wtedy odeszła z nim grupa działaczy, w tym obecni europosłowie. Ale ich relacje zaczęły się psuć w Brukseli.– Nie podoba im się pomysł lidera, by w przyszłym roku przenieśli się do polskiego Sejmu – tłumaczy osoba znająca kulisy tarć. – Ja i co najmniej dwóch kolegów chcemy wrócić – mówi Korwin-Mikke, ale nie zdradza, kto jest przeciwny.
Nowe władze działacze wybiorą w październiku. Przeciwnicy Korwin-Mikkego na poparcie większości liczyć nie mogą. Ale statut zostawia dla nich furtkę. Połowę zarządu wybiera nieformalne ciało kilkunastu osób, założycieli ugrupowania. Tyle że tam również notowania europosłów zaczęły spadać. „...(więcej)

23 09 2014 Janusz Korwin Mikke „ W obronie byłego posła KNP „....”Oto jakiś Pan Anonim napisał w komentarzu na jakimś blogu, że nie dopuści, by takie „odrzuty” jak WCzc. Jarosław Jagiełło miały coś do powiedzenia w partii. I oto inny – Wybitny – Członek KNP na swoim blogu tę anonimową wypowiedź cytuje, nadając jej niejako realność. „...”A co do WCzc. Jarosława Jagiełły: przyjrzałem się bliżej jego działalności, jestem nią zbudowany i bardzo się cieszę, że człowiek ten – który zrezygnował z szefowania łódzkiemu PiS-owi, a potem w Sejmie głosował na ogół PiS-owi na złość – zasilił nasze szeregi. „....”P. Jagiełło nie wytrzymał nacisków i pomawiania go o niestworzone rzeczy – i wystąpił z Kongresu Nowej Prawicy. Odebrałem to bardzo boleśnie. Dużo wysiłku włożyłem, by prostować niesłuszne opinie o tym człowieku. Nawet po jego odejściu jakaś łódzka gazeta napisała, że odszedł, bo dowiedział się, że ja nie umieszczę go na pierwszym ani na drugim miejscu na liście wyborczej. Tymczasem nic takiego oczywiście nie ogłaszałem – bo p. Jagiełło wiedział o tym od samego początku. A gdyby chciał robić karierę, to nie występowałby z PiS-u lub wstąpiłby do PO…
Traktowano go obrzydliwie. Zakładałem, że jako polityk ma twardą skórę. Jednak głupota ludzka jest nieprawdopodobna. KNP-owcy bali się, że wystartuje i wejdzie do Sejmu. Nie będzie na pierwszych miejscach? To może nas przeskoczyć! Przecież wszedł z listy PiS-u z trzynastego miejsca! Pomijając zawiść – jest to kretynizm. Powiedzmy, że lista KNP zdobyła np. 15 tys. głosów, z czego „Jedynka” miałaby 12 tysięcy. A teraz załóżmy, że znalazłby się na niej p. Jagiełło, na trzynastym miejscu (na którym ktoś uciągnął 200 głosów), zebrał tych własnych głosów 13 tys. i przeskoczył „Jedynkę”……to wtedy z wynikiem 27.800 lista KNP dostałaby dwa, a może nawet i trzy miejsca!
W liście do mnie p. Jagiełło napisał: „Moja decyzja podyktowana jest świadomością, że do skutecznego pełnienia służby publicznej potrzebne jest zaufanie, którego w KNP nie ma. Materializuje się po raz kolejny pogląd, iż warunkiem porozumienia i współpracy nie jest wspólnota idei i systemów wartości, ale politycznych wyborów i życiorysów”.No właśnie – a ja z tym cały czas walczę… Straciliśmy wspaniałego człowieka – i niech to będzie nauczka na przyszłość. Cześć ludzi opluskwiających p.Jagiełłę to niewątpliwie agenci innych partyj, część to zawistnicy, część – ludzie pełni dobrej woli, dbający o czystość szeregów, ale po prostu nierozsądni… Jedno jest pewne: „wtyki” cieszą się z roboty, jaką zrobiły. „...(więcej )

Kontynuujemy cykl wywiadów z kandydatkami na pierwszą damę - dziś Małgorzata Szmit, żona Janusza Korwin-Mikkego w rozmowie z Anitą Czupryn o tym, co się dzieje, kiedy kobieta wychodzi za mąż za Araba, o różnicach płci, babochłopach i niekobiecych poglądach Manueli Gretkowskiej.
Zamiast tego musiała się Pani nauczyć, jak zarządzać szóstką dzieci.
Wspólnych dzieci mamy trójkę. Ale w tej chwili wszyscy właściwie jesteśmy razem i pozostałe dzieci, po śmierci ich mamy, trzymają z nami.
Jak Pani poznała męża?
Po studiach rozpoczęłam pracę w archiwum na Uniwersytecie Warszawskim. On pracował w Instytucie Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej, spotykaliśmy się na korytarzach, tak jak się spotykają koledzy z sąsiednich pokojów w pracy - rozmawialiśmy. Był już wtedy po rozwodzie.”. ...(więcej )

Korwin Mikke „ Wciąż trwa dziwaczna batalia o zapłodnienie in vitro. Jest to oczywiście zamazywanie prawdy, gdyż wcale nie chodzi o legalność zapłodnienia in vitro, tylko o to, czy czyjeś – nienaturalne w końcu – zachcianki mają być dofinansowywane z pieniędzy podatników. „...”Teoria ewolucji zakłada, że występuje selekcja naturalna. I to, że pewne pary nie mogą mieć dzieci, stanowi bardzo łagodny, wstępny etap selekcji naturalnej. Natura widać uważa, że te genotypy do siebie nie pasują – i tyle. Lepiej, by dzieci takie nie zostały poczęte (lub zostały w naturalny sposób poronione) – niż by miały w wieku lat kilku czy kilkunastu umrzeć.
A może ten zestaw nie jest letalny? Może… Tragedii nie będzie, jeśli ktoś prywatnie doprowadzi do takiego zapłodnienia – zakładając, że nowe życie nie będzie niszczone. Natura je odrzuci – albo nie. Jak mawiają tradycyjni katolicy: „Niech się dzieje wola Boska!”. Każdemu, powtarzam, wolno próbować przedstawić nową alternatywę – bo inne powiedzenie głosi: „Pomagaj sobie, niebożę – a Pan Bóg Ci dopomoże!”.No więc niech ktoś sobie próbuje – i zobaczymy, czy sprzeciwił się Woli Boskiej, czy nie.Ale dlaczego podatnicy mieliby dopłacać do potencjalnie niebezpiecznych eksperymentów na jednostce ludzkiej? „...(więcej )

„Poseł Kongresu Nowej Prawicy idzie drogą na skróty, ale podobnie jak jego szef, Janusz Korwin-Mikke atakuje ideę Powstania Warszawskiego. Jego zdaniem było ono „hekatombą niewinnej krwi”.Na swoim Facebookowym profilu poseł KNP napisał o lekkomyślności polityków oraz dowódców powstania, komentując tym samym piątkowe oświadczenie Janusza Korwin-Mikke: „Pytacie mnie o stosunek do wypowiedzi Janusz Korwin-Mikke w sprawie powstania, więc załączam kilka liczb zamiast dyskusji na temat sensowności powstania. Czcząc męstwo i bohaterstwo Warszawy pamiętajmy o tym, że lekkomyślni politycy i dowódcy to hekatomba niewinnej krwi.I pamiętajmy starą konserwatywną zasadę, że fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki!”A co wcześniej napisał Janusz Korwin-Mikke? M.in.: „powstanie warszawskie ustanowiło standard nieodpowiedzialności politycznej” a z powodu wybuchu powstania warszawskiego „mamy kłopot z OFE”.Publikujemy oświadczenie ws. Powstania Warszawskiego szefa KNP:„Kto wychwala powstanie warszawskie, nie powinien skarżyć się na nieodpowiedzialność dzisiejszej polskiej klasy politycznej. To właśnie powstanie warszawskie ustanowiło standard nieodpowiedzialności politycznej, który do dziś daje alibi wszystkim tym, którzy robią coś szkodliwego dla Polski” – czytamy we wstępie.Następnie członkowie NP z Korwin-Mikkem na czele tłumaczą, jakie to kręte ścieżki doprowadziły ich do podobnych wniosków. Co interesujące, przytaczają argumenty dziwnie zbieżne z tezami głoszonymi przez Piotra Zychowicza.„Mechanizm jest oczywisty. Nikt nie odpowiedział za śmierć dwustu tysięcy ludzi i zburzenie stolicy państwa mimo, iż powstanie od początku nie miało żadnego sensu militarnego ani politycznego. Mało tego, jego sprawcom stawia się dziś pomniki, nadaje nazwy ulic. Skoro tak, każdy polski polityk może żyć w poczuciu, że może zrobić cokolwiek. W wypadku nawet najbardziej tragicznej klęski odwoła się do patriotycznych emocji i jeszcze będzie czczony jako narodowy bohater” – napisali.Dalej jest jeszcze ciekawiej. Okazuje się bowiem, że to przez Powstanie Warszawskie mamy kłopot z... Otwartymi Funduszami Emerytalnymi.”...”Przypomnijmy słowa Radosława Sikorskiego z 2011 roku. Na Twitterze napisał: „warto wyciągnąć lekcję także z tej narodowej katastrofy” i odesłał do strony internetowej krytyków Powstania Warszawskiego, która podkreśla, że walczącym w nim żołnierzom należy się cześć, ale dowódcy popełnili błąd decydując o rozpoczęciu akcji. „...(więcej )

Janusz Korwin Mikke „ Dleczego jestem deistą „....”Zawsze mnie zdumiewało – i kilka razy o tym już pisałem – to, że ludzie wierzący w Boga modlą się o to, by On coś poprawił w tym świecie. Innymi słowy: uważają, że Jego dzieło wymaga nieustannych interwencyj. „....”czy ktoś chce temu zaprzeczyć? Nie wiemy, jak to działa – i pewno nigdy nie będziemy wiedzieli. Już On na pewno zaplanował to tak, byśmy nie byli w stanie manipulować – i popsuć Jego dzieło. W każdym razie: wiara w to, że On może lub powinien interweniować w porządek świata, jest zanegowaniem Jego wszechmocy i wszechwiedzy. Jak to: przecież On wie wszystko, stworzył ten świat – i my byśmy chcieli, by teraz coś naprawił? To by znaczyło, że albo On nie wiedział, co nastąpi – albo że to, co On spowodował, nie jest optymalne, bo skoro trzeba to poprawiać. Jak widać, jestem przekonanym deistą. A tych, co uważają, że Bóg interweniuje (lub nawet powinien interweniować, do czego przynaglamy Go modlitwą, bo my wiemy lepiej od Niego, co powinno zajść…) w porządek świata, oskarżam o to, że uważają Go za partacza. „. ...(więcej )

Korwin Mikke „ Należę do prawicy laickiej „ Należę do tzw. prawicy laickiej. To znaczy: sam jestem katolikiem i wysoko cenię rolę religii w społeczeństwie, ale zdecydowanie sprzeciwiam się ingerencji Kościołów (z Rzymsko-katolickim na czele) w politykę, a już w żadnym przypadku nie chowam się za sutannę. Uważam, że to my, politycy, powinniśmy popierać Kościół (jeśli ma rację…) – a nie Kościół ma popierać polityków! „...(źródło )
-----
Ważne

Korwin Mikke „zachowanie o charakterze pedofilskim ma pozytywny wydźwięk i jest dużo bardziej zasadne niż edukacja seksualna młodzieży”

Korwin Mkke ' Z tą pedofilią mocno się przesadza. Pedofilem miłośnikiem ośmioletnich panienek był np. Ludwik Carroll (ten od Alicji w Krainie Czarów ); nie tylko sąsiadki, ale i panie z towarzystwa na ogół bez obaw posyłały dziewczynki do jego domu uważając, że dotykanie przez mężczyznę (byle, oczywiście, bez nadmiernego natręctwa) raczej rozbudza kobiecość i pomaga niż szkodzi; również uodpornia na podobne zaloty w przyszłości”

Korwin Mikke . Szkoda społeczna powstaje nie wtedy, gdy kobieta zabije dziecko w swoim łonie (za to będzie odpowiadać przed Sądem Ostatecznym indywidualnie) lecz wtedy, gdy to się wykryje, a jeszcze i pochwali

„Sataniści zmuszali 11-latkę do prostytucji. Spała z 1800 mężczyznami”...”Do sekty satanistów przyprowadziła ją własna matka. Gdy skończyła 11 lat, wyznawcy diabła zaczęli ją gwałcić w zbiorowych orgiach i zmuszać do prostytucji. Dziecko przez 7 lat wykorzystało 1800 mężczyzn”....(więcej )

Janusz Korwin Mikke „ Dlaczego jestem deistą „....”Zawsze mnie zdumiewało – i kilka razy o tym już pisałem – to, że ludzie wierzący w Boga modlą się o to, by On coś poprawił w tym świecie. Innymi słowy: uważają, że Jego dzieło wymaga nieustannych interwencyj.

Korwin Mikke „ Należę do prawicy laickiej „ Należę do tzw. prawicy laickiej. To znaczy: sam jestem katolikiem i wysoko cenię rolę religii w społeczeństwie, ale zdecydowanie sprzeciwiam się ingerencji Kościołów (z Rzymsko-katolickim na czele) w politykę,
---------
Mój komentarz

Wipler wygryzł z łask Korwina Mikke poprzednią jego faworytę, Stanisława Żółtka i sam zajął jej miejsce. Ciekawe jak daleko Wipler jest gotów się ideowo prostytuować, aby utrzymać się w łaskach Korwina Mikke

Szkoda mi Wiplera, bo był dobrze zapowiadającym się politykiem prawicowym , mógł zacisnąć zęby i trwać na wolnorynkowym skrzydle PiS . Skrzydle , które już niedługo , kiedy tylko Kaczyński dojdzie do władzy będzie tam bardzo potrzebne . Ale młodemu politykowi , zbyt młodego , aby nazwać go nawet w minimalnym stopniu doświadczonym, woda sodowa uderzyła do głowy

Rolę nowej politycznej metresy Korwina Mikke Wipler zaczął od zdrady polskiej racji stanu jaka jest polityka jagiellońska i wsparcie Ukrainy przeciw kacapskiej Rosji . Czy teraz Wipler wzorem swego „mecenasa” zaatakuje kościół katolicki i zacznie gardłować za pozbawieniem katolików praw politycznych , bo do tego sprowadzają się ataki Korwina Mikke na katolików i hierarchów ich kościoła .

Jestem ciekaw kiedy Wipler zacznie bronić zespół satanistyczny Behemot , jak już to robią działacze Kongresu Nowej Prawicy i zacznie bronić kościół Szatana do na przykład katechezy w szkołach . Kiedy zacznie gardłować za zrównaniem praw kościoła Szatana z kościołem katolickim , kościołem Boga .

Proszę zwrócić uwagę na lewacką socjotechnikę Korwina Mikke . Najpierw twierdzi ,że jest deistą , co wyklucz ago zbycia katolikiem , a potem jak wiele lewackich feministek twierdzi że jest katolikiem ,ale miejsce kościoła jest co najwyżej w w kruchcie .

video Unioposłowie Kongresu Nowej Prawicy komentują plotki o "rozpadzie KNP"
video Jak kościół Szatana demoralizuje młodzież i społeczeństwo . Satanizm w muzyce .
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz  i Twitt


Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1„ Dobre złego początki „2 Na końcu którego będzie o bogini Kali „3 „Nie należy nerwosolu pić na oko4 „ O rzeźbie Niosącego Światło5 „Impreza u Starskiego „6 „Tych filmów już się oglądać nie da „7. „ Mutant „8 „ Anne Vanderbilt „ Nie wiem niestety , kiedy ukończę rozdział dziewiąty
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka