Kaczyński „ Czy nadal powinno się wymuszać poprawność polityczną, która de facto znosi dotychczasowe systemy wartości i niszczy tożsamości, zmienia społeczeństwo w manipulowaną bez trudu masę? „.....”odrzucić hedonistyczną koncepcję życia człowieka sprowadzającą go do roli konsumenta”...z wywiadu Karnowskiego z Kaczyńskim w „Uważam Rze „ zatytułowanego „Ta władza czuje się bezkarna .
Kaczyński swoim atakiem na socjalistyczna , totalitarna ideologię politycznej poprawności wpisuje się w europejski intelektualny nurt wolnościowy. Niall Ferguson w swoje książce „ Civilization „ napisał że Zachód jest w trakcie upadku cywilizacyjnego ,że zniszczono wszystkie wartości na jakich ją zbudowano , a jedyną rzeczą jaka istnieje to konsumpcja . Kaczyński doskonale rozumie ,że polityczna poprawność jest totalitarna ideologią, która pretenduje do bycia polityczną religią państwowa. Fanatyczna religią polityczna, która niszczy system wartości wolnego społeczeństwa , w to miejsce wprowadzając etykę bezwolnych , zmanipulowanych , pozbawiony tożsamości mas .
Pod spodem kilka istotnych wyjątków z wywiadu Kaczyńskiego dotyczących planów wzmocnienia umocowania i uprawnień instytucji sejmowych komisji śledczych po dojściu PiS do władzy, o nieudanej prowokacji wykorzystującej rosyjskich kiboli , poniżeniu Tuska prze Merkel poprzez danie mu nagrody imienia polakożercy . Oraz opinia Kaczyńskiego o przekształcaniu przez Niemcy Unii w nowa niemiecką Rzeszę
Kaczyński nie po raz pierwszy wypowiedział się przeciwko politycznej poprawności . „ Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił, że największym zagrożeniem dla wolności jest poprawność polityczna. Dodał też, że bez wolnych mediów i pluralizmu nie ma demokracji. Aby bronić naszej wolności należy mówić stanowcze nie tym, którzy zamykają usta ludziom o odmiennych poglądach, dodaje. „...(więcej)
Najlepszym uzupełnieniem tez Kaczyńskiego są wypowiedzi Orbana
Jarosław Szarek tak opisuje działania Orbana „ W 2007 roku Orbán mówił: "Nikt nie przypuszczał, że odpowiedzialnyrząd krajumoże uczynić zcałym narodem to, co wcześniej czynili tylko obcy: w interesie utrzymania władzy oszukali i ograbili własny naród.Wypróbowali na swoich przeciwnikach politycznychwszystkie środki moralnego niszczenia, przypisali im własne kłamstwa.Przełożyli własne interesy nad interesy ogółu inie próbują się już nawet powoływać na wyższe idee.Wszystkie warstwy społeczeństwa obciążyli negatywnymi skutkamiwłasnej niezdatności, fałszywego myślenia o historii i moralnego nihilizmu". Wymieniałpogardę dla samych siebie, wyśmiewanie i zniesławianie rodziny, społeczeństwa, narodu, religii, pogardę dla obowiązku i pracy... "My, Węgrzy, żyjemyw świecie metodycznego wzbudzania nienawiści.Na własnej skórzeczujemy intelektualny gwałt, jaki nam zadają, pragnąc, byśmy znienawidzili wszystko, nawet samych siebie..."....”"Silna społecznośćnie da sobie odebraćpraw wolności. Nie można jej wpędzić wkryzys i dezintegrację, niemożliwe, by przywódcy bezkarnie ją okłamywali i zmuszali do płacenia ceny za kłamstwa i zaniedbania, którym są winni.A właśnie to zdarzyło się nam, Węgrom... Węgry,nasza Ojczyzna,są dziś krajem słabym... staliśmy się ostatnimi".
SzarekDzisiaj to my jesteśmy bliscy stwierdzenia: "To zdarzyło się nam, Polakom...". „ zawołaniem: "Boże, błogosław Węgrów", rozpoczyna się węgierska konstytucja uchwalona w kwietniu 2011 roku, po objęciu władzy przez ugrupowanie Fidesz Viktora Orbána. „...W konstytucji znalazły się - obok wyraźnego odwołania do chrześcijaństwa - również definicja małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety oraz zapis o prawnej ochronie życia ludzkiego. „...(więcej)
SzarekDzisiaj to my jesteśmy bliscy stwierdzenia: "To zdarzyło się nam, Polakom...". „ zawołaniem: "Boże, błogosław Węgrów", rozpoczyna się węgierska konstytucja uchwalona w kwietniu 2011 roku, po objęciu władzy przez ugrupowanie Fidesz Viktora Orbána. „...W konstytucji znalazły się - obok wyraźnego odwołania do chrześcijaństwa - również definicja małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety oraz zapis o prawnej ochronie życia ludzkiego. „...(więcej)
Wywiad Karnowskiego z Kaczyńskim
Karnowski „Jak odbiera pan marsz rosyjskich kibiców? KaczyńskiWedług mnie była to prowokacja mająca na celu wywołanie rozruchów”......”KarnowskiRząd nie wiedział, że to może doprowadzić do awantury?
KaczyńskiWiedział, ale chyba nie miał nic przeciw. Zyskał temat poboczny, mógł zupełnie bezpodstawnie oskarżyć opozycję o inspirowanie tych zamieszek, choć sam za nie odpowiadał. Ta władza czuje się całkowicie bezkarna i próbuje wmówić Polakom, że wszystko jest dobrze, choćby wszystko szło źle. Nieważne, czy przegramy mecz, zajmiemy ostatnie miejsce w grupie, nieważne, czy zabiorą ludziom emerytury,podniosą radykalnie podatki czy też niszczą kulturę wysoką, choćby likwidując Warszawską Orkiestrę Kameralną, zawsze jednak wołają: „Polacy, nic się nie stało". I tak w kółko. Serwilizm wobec Niemiec, pełna uległość wobec Rosji, nawet tragedia smoleńska – wszystko nic się nie stało!”.....Karnowski ”Skoro już wspomnieliśmy o Niemcach, przyjąłby pan premier Nagrodę im. Walthera Rathenaua, którą nagrodzono w Berlinie Donalda Tuska? „....KaczyńskiOczywiście, że bym nie przyjął.Napisałbym także list, grzeczny, ale zdecydowany, że taka propozycja jest aktem prowokacyjnym i nieprzyjaznym Polsce.Niemcy powinny odrzucić antypolską tradycję, której przedstawicielem był Rathenau, także dlatego, że jest to niezgodne z duchem Unii Europejskiej. Polski polityk nie może przyjmować nagrody imienia polityka, który II Rzeczpospolitą zwalczał ze wszystkich sił i uważał za państwo sezonowe, który podpisał tak niebezpieczne dla Polski traktaty z Sowietami w Rapallo. Niestety, obawiam się, że za chwilę polski premier czy prezydent przyjmie z Moskwy Nagrodę im. Litwinowa. „.....”Ale ważniejsze pytanie jest głębsze i sprowadza się do tego,czy Unia Europejska powinna iść nadal w dotychczasowym kierunku, a więc wymuszania tzw. pogłębionej integracji pod przywództwem Niemiec? Czy nadal powinno się wymuszać poprawność polityczną, która de facto znosi dotychczasowe systemy wartości i niszczy tożsamości, zmienia społeczeństwo w manipulowaną bez trudu masę? „.....”odrzucić hedonistyczną koncepcję życia człowieka sprowadzającą go do roli konsumenta. Słowem, powinniśmy robić wszystko, by Polska przetrwała. Bo obecna dekadencja jest, mam co do tego całkowitą pewność, przejściowa. Jeśli jednak dopuścimy teraz do rozmontowania państwa, nie zmontujemy go z powrotem. A jeśli nawet, to cena będzie ogromna.A więc nie dla unii politycznej, o której ostatnio tyle się mówi?Zdecydowane nie. Obecnie taka Unia oznaczać będzie po prostu potężną niemiecką Rzeszę, w granicach największych w historii. Dla Polski to żaden interes.”...”A więc nie dla unii politycznej, o której ostatnio tyle się mówi?
Zdecydowane nie. Obecnie taka Unia oznaczać będzie po prostu potężną niemiecką Rzeszę, w granicach największych w historii. Dla Polski to żaden interes.
Marek Mojsiewicz
Komentarze