Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
675
BLOG

Fotyga Niemcy i neutralizacja wpływów Polski w regionie .

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Polityka Obserwuj notkę 6

Fotyga Niemcy i neutralizacja wpływów Polski w regionie .
 
 
Zanim przejdę do interesujących uwag i diagnoz Anny Fotygi w opublikowanym przez nią tekście s Naszym Dzienniku pod tytułem „ Ginące atuty naszej dyplomacji „ parę moich uwag w związku z zaprzepaszczeniem szans jakie pojawiły się dla Polski w związku z „kryzysem libijskim „
 
Politykę Tuska i ludzi jego obozu z Komorowskim na czele cechuje daleko posunięta degeneracja Cynizm i brak zasad przedstawiane są jako zalety. Zaczęło się od rezygnacji z polityki jagiellońskiej ogłoszonej przez Sikorskiego , niemoralnej zgody na pozostawienie milinów ludzi na Wschodzie w kręgu panowania Rosji i faktyczne odcięcie ich od praw i przywilejów jakie daje członkostwo w Unii Europejskiej . Kwintesencją tej polityki jest nie tylko cynizm ale jawny serwilizm jakim wykazał się Tusk w kwestii pomocy powstańcom libijskim .
 
Tusk ponownie przyjął serwilistyczną postawę w stosunku do Niemiec, które są przeciwne tej interwencji ,której wyniki zmienią układ sił w Europie . Idea Unii Śródziemnomorskiej może zacząć przeistaczać się w jakąś realną przestrzeń . 300 mionowy świat arabskich stanie się potężnym motorem gospodarczy, ale i politycznym, który zacznie coraz bardziej ważyć na układzie sił wewnątrz Europy. Niemcy na to są jeszcze nie przygotowane . Budowa protektoratu politycznego , gospodarki peryferyjnej z krajów Europy Środkowej długo jeszcze nie będzie zakończona. Przekształcenie Niemiec w serce gospodarcze , finansowe i kulturowe Europy też jest w trakcie. Nawet miasto Berlin, aby stało się prawdziwym hubem przytłaczającym cywilizacyjnie obszar Europy Środkowej musi się powiększyć dwu ,trzykrotnie i osiągnąć rozmiary 10, 15 milionowego miasta.
 
Wielka Brytania i Francja zbudowały antyniemiecki sojusz wojskowy , z sojuszem politycznym w tle. Polska powinna do tego sojuszu dołączyć włączając się w interwencje libijska i wspierając Francję , Włochy i Hiszpanię w ich planach budowy wspomnianej przez nich Unii Śródziemnomorskiej . W zamian licząc na koncesje na Wschodzie . Jak najszybsze przyłączenie Ukrainy do Unii .
 
Fotyga w swoich uwagach przedstawiła zapaść polskiej polityki zagranicznej , a faktycznie całej filozofii państwa . Co więcej oficjalnie oskarżyła Tuska o realizację „koncepcji czołowych państw Unii Europejskiej” . Z pewnością Fotyga ma na myśli Niemcy i Francję . A koncepcja ta to szkodzące w podstawowe interesy naszego państwa plany dezintegracji państw regionu .
 
A co istotniejsze plany wypchnięcia wpływów politycznych Polski z regiony. Dzięki serwilizmowi wobec Niemiec i zdradzie naszych sojuszników Polska jawi się jako protektorat polityczny Niemiec . Niekorzystne dla Polski stanowisko Tuska w kwestii wsparcia powstania libijskiego tylko podkreślają wasalny status Polski na arenie międzynarodowej
 
Co gorsze terror propagandowy politycznej poprawności w stosunku do Polaków jaki odbywa się pod osłoną rządu Tuska deformuje mentalność Polaków. Zamiast narodu dumnych potomków powstańców walczących „za wolność wasza i naszą „ powstaje bezrefleksyjne, walczące jedynie by biologicznie przetrwanie społeczeństwo „chłopstwa pańszczyźnianego „ . Jak okładają batem ,to ważne ze nie mnie . Zbudowanie postawy chłopa pańszczyźnianego jest bardzo ważne ze względu na eksploatacje ekonomiczna społeczeństwa . Wolni ludzie w końcu wyjdą na ulice aby dochodzić swoich praw . Chłop pańszczyźniany będzie się łasił do nóg ekonoma w nadziei n aresztki ze stołu pańskiego .Czołowi politycy polscy .Tusk, Zbychu, Rychu, Sikorski, Miro , Komorowski , WSI, Bolek . „To brzmi dumnie „
 
Pod spodem oskarżycielski fragment Fotygi. Fragment będący kwintesencją opisu istoty polityki zagranicznej Tuska, Sikorskiego i Komorowskiego
Anna Fotyga „Minister Radosław Sikorski wypina pierś do orderów za rzekomo twórcze i autorskie podejście do polityki wschodniej, tymczasem koncepcja dezintegracji państw regionu i włączenia ich w sferę wpływów Rosji dawno powstała w gabinetach polityków czołowych państw Unii Europejskiej. „...”Bez najmniejszych wątpliwości, dzięki błyskotliwemu przywództwu, to Polska była liderem. Za Angelą Merkel stała cała siła polityczna i ekonomiczna państwa niemieckiego i znaczne talenty osobiste pani kanclerz. Nie można było porównywać tego z siłą prezydenta Kaczyńskiego. Skutecznie konkurowaliśmy o wpływy w regionie. To w konsultacjach Ośrodka Studiów Wschodnich i kancelariach dyplomatycznych Zachodu zaczęła powstawać koncepcja multilateralizacji relacji świata zachodniego ze Wschodem, a mówiąc prosto, wrzucenia wszystkich partnerów "do wspólnego worka". Znalazło się wiele argumentów na dowiedzenie, że robione jest to dla ich dobra. Niektóre z nich trudno było odrzucić.
Ważnym celem państw głównego nurtu Unii Europejskiej stała się neutralizacja wpływów Polski, które wynikały z indywidualnych talentów śp. prezydenta i determinacji rządu Prawa i Sprawiedliwości. „...(źródło)
 
Marek Mojsiewicz
 
 

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka