Śpiewak : „Nigdy nie wiadomo, kiedy nawet najbliższy partner stanie się największym konkurentem, więc Tusk odsunął nawet Grzegorza Schetynę. Świadczy to o tym, że Donald Tusk chce przede wszystkim władzy dla siebie. I chce, żeby był znak równości między nim a Platformą.”… Od lat następuje proces oligarchizacji polityki. Trudno wyobrazić sobie PiS bez Kaczyńskiego, Samoobronę bez Leppera czy LPR bez Giertycha. SLD nie istnieje, bo nie ma swojego Kaczyńskiego czy Tuska. Taki model polityki oligarchiczno-wodzowski wytworzył się w Polsce. Tak jak za komunizmu polityka jest robiona przez bardzo wąskie grupy przywódcze, reszta może korzystać z tego, że ich ugrupowanie jest przy władzy, ale de facto nie ma większego wpływu na strategię władzy. Innymi słowy oznacza to, że parlament jest całkowicie partyjny.”…” Cała funkcja parlamentu deliberowania, zastanawiania się nad pomysłami i dochodzenia do konkretnych rozwiązań została sprowadzona do jałowych politycznych pyskówek. Rola parlamentu zostaje zmarginalizowana, a władza przenosi się do jakiegoś ośrodka przyrządowego. Nie do rządu?
Nie do Rady Ministrów. To raczej krąg osób skupionych wokół premiera, który podejmuje główne decyzje strategiczne, a ministrowie je wykonują.”… Uważam, że istotą konstytucji jest zasada równowagi władz, bo władze muszą się kontrolować, musi być jakiś mechanizm, który nie pozwoli, że władza się wyrodzi i stanie się niebezpieczna. W wypadku tych propozycji istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak może się stać. Zakładają one, że partia większościowa ma wszystko: prezydenta, rząd i parlament. I nie ma żadnej instytucji, która może ją kontrolować i hamować. Paradoksalnie wcale nie jest tak, że jak ktoś ma więcej władzy, to lepiej rządzi. Nie ma żadnego dowodu na to, że tak silna władza jest efektywna.”…całość tutaj
Nie do Rady Ministrów. To raczej krąg osób skupionych wokół premiera, który podejmuje główne decyzje strategiczne, a ministrowie je wykonują.”… Uważam, że istotą konstytucji jest zasada równowagi władz, bo władze muszą się kontrolować, musi być jakiś mechanizm, który nie pozwoli, że władza się wyrodzi i stanie się niebezpieczna. W wypadku tych propozycji istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak może się stać. Zakładają one, że partia większościowa ma wszystko: prezydenta, rząd i parlament. I nie ma żadnej instytucji, która może ją kontrolować i hamować. Paradoksalnie wcale nie jest tak, że jak ktoś ma więcej władzy, to lepiej rządzi. Nie ma żadnego dowodu na to, że tak silna władza jest efektywna.”…całość tutaj
Zachęcam do przeczytania całego wywiadu ze Śpiewakiem. Jest to według mnie najlepsza analiza dotycząca problemów ustrojowych państwa. Bo to czy na czele rządu stoi Tusk czy będzie stal Sikorski, Napieralski, Miller , czy Kaczyński i będą jak mówi Rokita hegemonizać władze , czyli ja po prostu zawłaszczać kosztem społeczeństwa sprawa drugorzędna. Pierwszorzędnym problemem jest szkodliwa konstytucja wymajstrowana gównie przez postkomunistów. To dzięki jej wadliwości możliwa jest sytuacja w której Tusk stworzył pozarządowy prawdziwy ośrodek władzy Polsce. To dzięki postkomunistycznej Konstytucji rola Sejmu została zmarginalizowana. Co oznacza ze Sejm pełni w Polsce marginalna role. Czy demokracja fasadowa, dekoracyjna jest jeszcze demokracja. Czy już żyjemy w państwie niedemokratycznym. Na pewno nasza demokracja jest ułomna, ale Śpiewak dobrze zauważył że propozycje Tuska zmierzają do oddemokratyzowania Polski , do stworzenia ustroju skrajnie partiokratycznego , w pewnym sensie totalitarnego , jeśli za cechę totalitaryzmu przyjmiemy brak jakiejkolwiek kontroli nad władzą.
Czy oligarchizacja władzy , jej jak pisze Śpiewak oligarchiczno wodzowski charakter to wytwór postkomunistycznej j Konstytucji. Na pewno tak . System wyborczy proporcjonalny jest jednym z głównych źródeł powstania gangów politycznych, które Śpiewak określił jako oligarchie wodzowskie.
Następnym problemem jest możliwość bezkarnego łamania i tak już kiepskiej Konstytucji. Według Śpiewaka to nie konstytucyjny organ władzy , czyli rząd rządzi w Polsce. Polska rządzi jakaś grupa osób , skupiona wokół Tuska , a członkowie rządu zamiast rządzić posłusznie wykonuje polecenia jakieś bliżej niesprecyzowanej grupy ludzi. Grupa „trzymająca władze” nie ma żadnej legitymacji do rządzenia. Nikt jej nie wybiera, nie podlegaj wotum nieufności. Jeśli np. jakiś minister zostanie odwołany tak jak to się to stało ostatnio to na ich miejsce przyjdą inni pokornnie wykonujący polecenia niekonstytucyjnego prawdziwego ośrodka władzy. Jak widać ośrodek ten nie podlega żadnej demokratycznej kontroli ,co gorsze posiada samosterowność , bo decyduje o mianowaniu kandydatów na posłów , czyli przy ordynacji proporcjonalnej, gdzie liczy się miejsce na liście , czyli faktycznie ośrodek ten mianuje posłów, bo wyborcy zostali sprowadzeni do roli statystów o bardzo małym wpływie na skład Sejmu. Czy w państwie demokratycznym istnieje możliwość bezkarnego stworzenia pozakonstytucyjnego ośrodka władzy. W państwie demokratycznym nie ma takiej możliwości. Czy jesteśmy świadkami powrotu do komunistycznego niedemokratycznego modelu sprawowania władzy.
Z tego co pisze Śpiewak wynika , że Tusk , ale i inni odbudowali komunistyczny system sprawowania władzy , że świetnie się w tym czuja. Tusk swoimi pomysłami zmiany systemu wyboru prezydenta chce poskomunistyczna Konstytucję jeszcze bardziej skomunizować , a ustrój Polski zoligarchizować .
Linki do wypowiedzi Tuska ,Sikorskiego ,Putina , Rokity,Brzezinskiego, Krasnodebskiego, Dudka, Staniszkis Kaczynskiego „Stronnictwo Pruskie i Jagiellonskie”
Komentarze