Przyjecie Traktatu Lizbonskiego jest prawi e pewne. Europa jest najwieksza gospodarka , ale slabnie oddajc pola Chinom i Ameryce. Zarysowuje się nowa os swiata G2 USA i Chiny. Europa przestaje należeć do kluczowych poteg. Oskrzydlaja ja nowe wschodzace potegi Indie i Brazylia . Problemem Traktatu Lizbonskiego w odróżnieniu od innych poprzednich traktatow europejskich jest to ze nie zawiera w sobie zalazku kolejnego, jeszcze bardziej integrującego Unie. Unia zmierza w kierunku organizacji międzyrządowej a nie w kierunku pelnej federacji. Niemcy daly czerwona kartke dalszei integracji Unii .Europa powinna przyjąć nowych członków w Europie wschodniej i z Morza Sródziemnego. W Europie liczy się tylko jednen polityk, który jest rowny amerykańskiemu Obamie i chinskiemu Hu . Angela Merkel . Ale ona nie bedzie Prezydentem Rady Europejskiej. Można wybrac pomiedzy euro pigmejami albo wybrac Tony Blaira.
Przed Europa stoi wyzwanie liberalizacji gospodarki, która jest coraz slabsza w stosunku do USA i Chin. Calosc tutaj
W jednej z moich poprzednich notek napisałem ze Niemcy decyzja swojego Trybunalu Konstytucyjnego odrzucily Traktat Lizbonski. Traktat Lizbonski miał usprawni podejmowanie decyzji , glownie poprzez rezygnacje z prawa weta. Niemcy jednak zostawily sobie faktycznie prawo weta , gdyz kazda zmiana prawa europejskiego musi być zatwierdzona przez parlament Niemiecki. Ciekaw jak będą interpretowane przez Niemcow potencjalne decyzje o rozszerzeniu Unii , o Ukraine, Turcje , czy np. o Maroko. Czy zastosuja jakis kruczek , dzieki któremu parlament niemiecki będzie mogl rozszerzenie zablokowac . O tym ze traktat Lizbonski jest faktycznie zatrzymaniem integracji Unii Europejskiej pisze Rokita, którego tezy w tej kwesti omowielem w jednej z poprzednich notek. Rowneiz Straniszks boi się ze ineresy narodowe będą kluczowe w Europei Lizbonskiej .
Warto zastanowic się nad Traktatem Lizbonskim z polskiej perspektywy. Warto zwrocic uwage ze rowniez z Declan Ganley , tworca Libertas uwaza ze Traktat Lizbonski zahamuje integracje Europy. Ten zwolennik zbudowania demokratycznego Panstwa Europejskiego uwaza ze Traktat Lizbonski sluzy glownei interesom jednego duzego Panstwa Niemcom. To ze zatrzymanie integracji jest niekorzystne dla Polski pisze Rokta.Uwaza on ze Federacja Europejska mialby tożsame i interesy jak Polska,glownie chodzi o rozszerzenie Unii na wschod, czyli zrealizowanie celow polskiej polityki jagiellońskiej. Tutaj można powiedziec ze Rokita i Ganley znaleźli się w jednym obozie proeuropejskim , w obozie Federacji Europejskiej . Inny oboz tworza zdeklarowani zwolennicy Traktatu Lizbonskiego , proniemiecki Tusk i Sikorski, którzy akceptuja niestabilna Europe Lizbonska z hegemonistycznym glosem Niemiec . Europa Lizbonska będzie rozdzierana ciagla gra narodowych interesow i partykularyzmowi . Jej integracja będzie hamowana przez Niemcy. I mamy trzeci oboz w Polsce reprezentowany przez Kaczynskich, którzy sa przeciwnikami Traktatu Lizbonskiego , ale z powodu czesciowego odebrania suwerenności krajom członkowskim. Kaczynscy dostrzgaja to samo co Ganley i Rokita , ze głównym beneficjentem traktatu Lizbonskiego sa Niemcy. Kaczynscy podobnie jak Rokta sa zwolennikami zrealizowania celow polityki jagiellonskiej, czyli przyjecia do Unii Ukrainy , a pozniej Bialorusi oraz przyjeci a Turcji. Roznia się jednie co do diagnozy jak droge można to osiągnąć . Rokita chce zbudowani Federacji Europejskiej , ktore j utworzenie strategicznie oslabi Niemcy . Federacji która zrealizuj cele polskiej polityki jagiellonskiej .Kaczynscy chca tego dokonac uważając ze jak najmniej scentralizowana Unia zapobiegnie dominacji Niemiec i zablokowaniu przez nich rozszerzenia Unii , czyli fiasku polityki jagiellońskiej.
Oczywiscie diagnoza Rokity jest prawidlowa. Droga do osłabienia Niemiec i zrealizowania celow polityki jagiellonskiej biegnie poprzez zbudowani Federacji Europejskiej.
Patrzac z punktu widzenia realizacji polskich intersow strategicznych najlepszym politycznym gwarantującym to bylaby konstelacja prezydent Kaczysnki , i premier Rokita. Wydaje się ze określaj identycznie polskie strategiczne interesy , maja jednie inna wizje narzedzi, dzieki którym można je osiągnąć .
Proniemiecki oboz Tuska i Sikorskiego realizuje wizje Ziemkiewicza ,Polska jako wasal Niemiec. Chciałbym na koniec przypomniec o mojej notce wktorej pisalem ze Kaczynski powinie wstrzymac się z podpisaniem Traktatu Lizbonskiego do czasu az Niemcy zagwarantuja poparacie przynajmniej werbalnie szybkiego przyjecia Ukrainy do Unii i NATO
Komentarze
Pokaż komentarze (20)