Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz
38
BLOG

Parlament Europejski z Cohn Bendit walczy z Barroso o wladze

Marek Mojsiewicz Marek Mojsiewicz Polityka Obserwuj notkę 0

 

„Przewodniczący frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim zagroził "puczem" przeciw szefowi Komisji Europejskiej Jose Manuelowi Barroso.” …”Powodem krytyki jest planowane porozumienie z USA dotyczące przekazywania Amerykanom danych objętych tajemnicą bankową.”..Cohn-Bendit zażądał włączenia PE w debatę o porozumieniu. - W przeciwnym razie dojdzie do potężnego puczu w Parlamencie. Barroso igra z ogniem - powiedział polityk w rozmowie z z niemieckim dziennikiem "Berliner Zeitung". - Widać coraz wyraźniej, że Barroso nie traktuje poważnie Parlamentu Europejskiego". Calosc tekstu opisujące konflikt tutaj
 
Ambicje starego  lewak tym razem mogą byc nie na reke głównym graczom na Europejskiej scenie. Niemcom i Francji. Cohn Bendit zaczal realizoac postulat Ganleya i Libertas zdemokratyzowani Unii , a poprzez to pozbawienia Niemiec decydującego wpływu na los Europy . Kazda instytucja ma tendencje do zagarniecia takiego obszaru władzy jakie jest tylko możliwy. Parlament Europejski nie jest wolny od tej reguly. A i Cohn Bendit widzi możliwość zwiekszenia swojej roli dzieki mocniejszej pozycji Parlementu Europejskiego. Skonflikowany z Barroso już probowal uzyc Parlamentu Europejskiego do zablokowania renominacji spolegliwego wobec Niemiec Barroso na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. Warto tutaj przypomniec o idei zdemokratyzowania Europy Ganleya i Libertas. Zakladali oni ze Parlament Europejski musi stac się normalnym parlamentem  Panstwa Europejskiego majcym pelnie wladzy ustawodawczej, oraz  kontrolującej wladze wykonawcza w tym wypadu Komisje Europejska.
Abstahujac od pretekstu rozpoczecia walki o wzmocnienie roli Parlamentu Europejskiego warto w tym konkretnym wypadku poprzec Cohn Bendita. W interesie Polski jest oslabienie Niemiec a to możemy osiągnąć jedynie poprzez konsolidacje i demokratyzacje Unii Europejskiej .
Nie bez powodu Niemcy z taka zaciekłości zwalczaly Ganley i Libertas. To Ganley powiedział ze antydemokratyczny Traktau Lizbonski sluzy glownie jednemu panstwu, a mial na mysli Niemcy.
Niespodziwanie Polska uzyskala zielonego sojusznika, Cohn Bendita. Warto pamiętać o starym cynicznym przysłowiu. „Wrogowie naszych wrogow sa naszymi przyjaciółmi”   
        

|<a Marek Mojsiewicz lubi Marek Mojsiewicz Utwórz swój znacznik „Lubię to” Reklama w internecie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka